Data: 2012-01-11 21:28:25
Temat: Re: Zabarwiony garnek emaliowany :(
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-11 22:07, XL pisze:
> O wybielaniu rąk cytryną po zabarwieniu skóry np burakami, wiśniami
> czy truskawkami (robota przy przetworach...) lub innymi trwale
> barwiącymi skórę rzeczami typu np marchewka czy zieleń po zrywaniu
> pomidorów czy pieleniu chwastów - nie słyszałaś?
Tak, czasami zdarzało mi się po burakach albo marchewce domywać ręce
cytryną. Natomiast z plastikowych elementów, np. robota kuchennego,
ślady po marchewce i buraku najlepiej schodzą od oliwy/oleju.
> Wywabianie plam od trawy na białych skarpetkach kiedyś przeprowadzało
> się kwaskiem cytrynowym...
Kwasek dobry jest też na wywabianie atramentu, fakt.
No nic, ciekawe jak autor wątku poradził sobie z tym garem.
Ewa
|