W dniu 12.04.2023 o 13:53, Trybun pisze:

>
> O czym my tu w ogóle gadamy? Każda religia w jakiś sposób jest
> obsceniczna i dlatego nie wolno jej praktykować na ulicach za wyjątkiem
> czasowych okazyjnych pozwoleń.

Niby nie wolno, ale w tym państwie wyznaniowym wolno?
Są tacy, którzy przechodząc koło świątyni "żegnają się"... jakże to tak,
bez specjalnego pozwolenia?

> A mowa jest o tym - karać za jakieś
> obsceniczne wygibasy na ulicach bez specjalnego pozwolenia czy nie?

Obsceniczne? Skąd wiesz, że to było obsceniczne? Uroiłeś to sobie.
To po pierwsze.
Po drugie, trzeba mieć nieźle nasrane w głowie żeby wpaść na pomysł
karania ludzi wieloletnim więzieniem za taniec na ulicy. Niezależnie od
tego, czy był, czy nie był obsceniczny.
I po trzecie, najwyraźniej religijne zjeby chciałby żeby ludzie bez
pozwolenia nie mogli się nawet uśmiechnąć na ulicy. Na uśmiech też
chcesz wydawać specjalne zezwolenia?

Dowiedziałeś się już jaki kształt ma Ziemia?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr