Data: 2007-10-02 21:34:01
Temat: Re: Zacinanie się
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szpilka pisze:
> No w artykule dotyczy to akurat dziecka zacinającego się ale mówiącego
> płynnie. U Piotrka z tą płynnością to nie do końca było dobrze. On
> chciał cos szybko, duzo na raz powiedzieć, zacinał się, denerwował,
> język mu mało nie wypadł tak chciał nim szybko mielic. Więc moje
> 'spokojnie, po mału, zdążysz powiedzieć wszystko co chcesz' było
> pomocne. On się uspokajał i zaczynał mówić wolniej.
U mnie to właśnie tak funkcjonuje, mówię : "Michałek mów powoli,
spokojnie" i od razu jest lepiej. Między innymi dlatego wysłałam tego
posta, bo mną ten artykuł lekko wstrząsnął.
--
Paulinka
Najlepiej podstawiają nogi karły, to ich strefa.
S.J.Lec
|