no i niestety. wyszedl mi super zakalec. robilem ten zakwas 5 dni, tak jak
bylo w przepisie. zmieszlaem zakwas z maka i wstawilem do piekarnika z
zarowka. przez poltorej godziny nic a nic nie wyroslo. zero ruchu w
piekarniku. pomyslalem, ze moze urosnie podczas pieczenia, ale oczywiscie
chleb byl do wyrzucenia.

pytanie: czy mam zly zakwas? (oczywiscie smierdzi kwasno czyli tak jak
powinien, pojawily sie w czasie jego produkcji bombelki powietrza, wiec cos
tam pracowalo)
czy moze za krotko trzymalem w piekarniku?

pozdrawiam
grzesiek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/