Data: 2006-11-03 21:38:06
Temat: Re: Zakaz posiadania telefonów w szkole
Od: Elske <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zona alberta napisał(a):
> Jeśli zebranie samorządu (szkolnego, domyślam się) będzie pilne,
> dyrekcja pozwoli się skontaktować z rodziną i zawiadomić o późniejszym
> powrocie. Ponad to w szkole chyba zostanie też ktoś dorosły (Opiekun
> samorządu?), kto będzie miał możliwość zawiadomienia rodziny.
Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktos ze szkoły zawiadomił mnie, że
dziecko musi zostać dłużej. Przeważnie albo nie wiedziałam i dostawałam
kota (bo w sekretariacie nikt z reguły nie odbiera po godzinie 15-ej)
albo dowiadywałam się za pomocą telefonu komórkowego kolegi z klasy. W
gimnazjum jest tak samo. Z tą różnicą, że w podstawówce jest aparat
telefoniczny na karty, który _czasem_ działa a w gimnazjum nawet tego
nie ma. Dzieciom z sekretariatu dzwonić nie wolno w obu prypadkach.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
|