Użytkownik "eemoo" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43D5F623.3FE94084@op.pl...
>
> Mala uwaga: zalezy co zamarzlo.
> Jak np ogorki to chyba trzeba wyciepowac bo najprawdopodobniej sie zrobia
jak
> szmatki po rozmrozeniu.

I na zupe ogorkoewa sie idealnie nadadza wiec tez nie trzeba wyciepywac :))

> Nie trujace ale po prostu nieapetyczne. Ale np
> przetwory typu dzem, konfitury czy kompot beda w porzadku.
>
> A w stanie zamarznieciowym :-) mozna trzymac do lata bez problemu, chyba
ze
> sloik pekniony, to wtedy na hasiok.
> Jak sloiki popekaly to lepiej (bezpieczniej) wyciepowac :-). Polkniety
odprysk
> szkla moze sie paskudnie na organizmie zemscic.

Ja bym tam nic nie wyciepywal... no chyba ze faktycznie popekane ale
piszesz ze nie
Skoro sloiki sie nie rozszczelnily (czasem przy rozmarzaniu sloikow taka
sytuacja moze miec miejsce) to zuzyc... jak najbardziej
:-)
A co do mrozonek... Hmm
Gdzies czytalem ze raz rozmrozonego mnie wolno powtornie zamrazac ale to
glownie o mieso i lody chodzilo
Choc nie jestem pewien czy nie o wszystkie przetwory

Generalnie... zjadac i sie nie przejmowac a jak sie rozmroza to tez bedziesz
miec czas na "spozycie" i obserwacje czy sie nie psuja