Data: 2005-02-12 17:59:49
Temat: Re: Zaprosiłem Teścia na obiad.
Od: pamana <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Na szczęście mam do nich za daleko [byłem ze dwa/trzy razy] a z tego co
> pamiętam Tesco to taki angielski odpowiednik bi(e)dronki i liderprajsa
> czyli bida z nędzą i wcale nie za darmo, zdaje się, że tylko wodę
> mineralną warto u nich kupować.
biedrona i leadre to dyskonty a tesco to market wiec porównania nie ma
żadnego ,czy drogi? jak wszedzie ,niektóre produkty droższe niektóre
tansze .
osobiscie ze wszytskich marketów najbardziej lubie tesco (za dobry układ
półek i przejrzystośc.
natomiast mój TŻ lubi carefoura za wolne kasy w których nie trzeba stac
wiecej niz 3 minuty.
p.
|