Data: 2008-06-02 14:20:14
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Harun:
> Powinna. Mnóstwo rzeczy 'powinno' być a ich nie ma. I jedyny sposób, żeby
te
> rzeczy były, to domagać się ich otwarcie. Tak, jak się należą. Zgodnie z
> prawem i zdrowym rozsądkiem.
ze jak?? jedyny sposob to domagac sie od szkoly respektowania swoich
zobowiazan?? raczysz zartowac. To szkola powinna respektowac i przestrzegac
to co sama ustalila, i wg czego pracuje. To wielki wstyd zeby szkola, uczaca
dzieci, dawala przyklad niestosowania sie do zasad, ktore prezentuje. jasne
plan B czy nawet C moze zaliczyc domaganie sie, ale to sama szkola powinna
juz od poczatku praw przestrzegac.
(...)
> Jak każda instytucja ma skłonność do ułatwiania sobie życia kosztem tych,
> którym teoretycznie ma służyć. I właśnie wtedy należy owej instytucji
> powściągnąć wędzidło. W tym wypadku wystarczyłby bierny opór.
w tym przypadku to jest lenistwo ze strony szkoly. Swierdzenie "jak kazda
instutuacja" zalatuje leniem, lamaniem praw, i nie pasuje do szkoly. W tym
wypadku reforma powinna wyjsc ze strony szkoly, MEN a nie do rodzicow.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|