Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1oy6sgzf4h9sk.dlg@always.coca.cola...
> On Mon, 3 May 2004 11:55:46 +0200, Aneta wrote:
>
> > no to witaj w grupie :) dużo tu było o zatokach ostatnio , ja też się
> > aktualnie leczę - miałam to samo - częste zachorowania itd a antybiotyki
nic
> > nie pomogły,ja tez mam krzywą przegrodę nosową - dowiedziałam
sięniedawno
> > ale nic mi lekarz nie mówił,że to ma jakiś związek z chorobą zatok? A
tym
> > bardziej o zabiegu? mam isc do laryngologa?
>
> Jeśli przegroda nosowa jest skrzywiona na tyle, że przy niewielkim
> obrzęku śluzówki dochodzi do niedrożności ujść zatok - to jak
> najbardziej. Czyli krótko mówiąc u jednych tak, u drugich nie.
> A pójść do laryngologa jak najbardziej warto.
>
> > spróbuj metody którą podała koleżanka kilka postów niżej ( posmarować
czoło
> > kremem potem maścią z jadu żmiju i na to watę ze spirytusem plus woda)
> > właśnie zakupiłam tą maśc i mam zamiar wypróbować,
> > a stary sposób równiez dobry to ugotować ziemniaka i przyłożyć plaster
na
> > czoło ( gorący).
>
> Ponoć kał krokodyla tez jest świetny ;););) Ach - i zapomniał bym - bywa
> tu pewna osoba, która jako panaceum na wszystkie dolegliwości zaleca
> płukanie nosa moczem - z góry uprzedzam:):):)
>
> BP, NMSP.
>

Nie wiem, z czego tu się śmiać (ale może poniższa sygnaturka wiele
tłumaczy:));- plaster ciepłego ziemniaka to okład rozgrzewający, o
stosunkowo dużej bezwładności cieplnej powodujący miejscowe przekrwienie,
( zresztą podobnie jak wspominana maść), który może mieć pożądany efekt
terapeutyczny.

> m.
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
> Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
> medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/