Data: 2002-02-14 11:24:04
Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Alex Jańczak <o...@z...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w artykule
news:a4g6ft$aln$1@news.onet.pl napisał...
> > A może zazdrość to po prostu jakiś etap rozwoju - tak jak zabierania
> zabawek,
> > walki wśród chłopców, rywalizacja i inne. To też jest patologia?
>
> Zabieranie zabawek to jest patologia - to akurat u rodziców, bo nie nauczyli
> dziecka czym jest właśność. Nie twoje nie ruszaj, jeśłi masz ochotę zobaczyć
> pobawić się to musisz pierw uzyskać zgodę, jeśli jej nie uzyskałeś nie
> wolno! To ze dzieci się tego nie uczy ostatnio prawie zupełnie to widać
> niestety...
Chyba nie o takim zabieraniu mowa :)
Nie miałaś nigdy z rodzeństwem wspólnych zabawek?
I nie miałaś wielkiej ochoty pobawić się taką wspólną zabawką
właśnie w chwili, gdy brat/siostra wziął ja do reki?
Olka
--
**/|_/|*********************************************
***********
*( oo_ "Rozumiesz, jest taka cierpienia granica, }:->[=3 *
* \c/--@ za którą się uśmiech pogodny zaczyna" - Cz. Miłosz *
* http://www.olka.zis.com.pl **********************************
|