Joanna Duszczyńska napisała

: Tak właziło, ale mam dwoje dzieci i dwa kolana ;-)))

Co nie znaczy, że gdy ma się te dwa kolana, to uczucie zazdrości u dzieci się
w ogóle pojawia. To, jak zostanie rozwiązana sprawa tego uczucia (a więc
poświęcanie uwagi w podobnym stopniu obojgu dzieciom) to zupełnie coś innego.
Nie chodziło mi o rozwikłanie problemu, tylko o sam fakt zaistnienia uczucia
zazdrości. Osobiście nie znam dzieci, które nigdy, ale to naprawdę nigdy nie
poczuły choć iskierki żalu w momencie, gdy urodziło im się rodzeństwo. I dla
mnie jest to zupełnie naturalna sprawa, a nie żadna patologia.

A co mają robić mamy z trójką dzieci? ;-)

--
Pozdrawiam
Maja