Data: 2002-02-13 12:29:09
Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sławek napisał
: Że niedojrzałe jak pisała Ola ? Czy ja wiem? Całe "dojrzenie"
: polega na umiejętności kontrolowania swoich zachowań (ale uczucie pozostaje)
: ja też mam czasami ochotę "wejść na kolana" (w ramach konkurowania z
: dziećmi) i tylko moje "dojrzałe" opanowanie (i świadomość posiadanej masy
: ;-))))) ) powoduje, że nie zmasakrowałem jeszcze kolan Żony.
Dokładnie to samo chciałam powiedzieć. Dlatego nie wierzę tym, którzy
deklarują się, że nigdy nie poczuli choć iskry zazdrości (nie ważne o co -
żonę, samochód, zarobki itp). I nie mam tu na myśli okazywania tego uczucia na
zewnątrz (czyli jakieś awantury, złośliwości), ale jedynie o samo "poczucie"
wewnątrz siebie.
--
Pozdrawiam
Maja
|