Data: 2006-08-21 10:23:46
Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: p...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
niezbecki napisał(a):
> Użytkownik<p...@o...pl>
> news:1156154541.658636.42090@m79g2000cwm.googlegroup
s.com
> > > Po to żeby chociaż on się pilnował, skoro ona być może nie potrafi.
> >
> > Jakoś po jego reakcji (sms) nie wydaje mi się, aby to on był tą
> > osobą, która potrafi bardziej kontrolować. Cały czas odnoszę
> > wrażenie, że nie żałuje tego co się stało i zdaje sobie sprawy,
> > że jest to coś, za co może oberwać.
>
> Dokładnie. Właśnie dlatego powinieneś z nim "poważnie" porozmawiać, tzn. dać
> mu ostrzeżenie.
Właśnie tak czuję. Powinien wiedzieć, że nie jest bezkarny. Tylko
z tą świadomością będzie bardziej się kontrolował. Choćby nie
wiem jak bardzo żona nie chciała tego, to są takie męsko-męskie
sprawy, których nie można po prostu zostawić, przeczekać i
poczekać aż przycichną.
Z drugiej strony nie chcę tego zrobić za jej plecami, bo jej
przysięgłem, że tego nie zrobię (wpływ chwili...). Najwyraźniej
czego mnie kolejna "poważna" rozmowa z połowicą dzisiaj.
|