Data: 2005-10-25 21:54:19
Temat: Re: Zdradzony przez żonę?
Od: Krzys <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elske napisał(a):
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:435c8e4d$0$5436$f69f905@mamut2.aster.pl...
<ciach>
>
> Śmieszne jest to, że z wypowiedzi Krzyśka (nie Radka) wynika, że kazda osoba
> z innym poczuciem moralności jest automatycznie skazana na towarzyskie
> potępienie i wogóle jest be.
>
Proszę nie wkładac do moich ust słów których nie wypowiedziałem (napisałem)
Moje poczucie moralności jest takie, Twoje inne a więc co vice versa ?
mam napisać że Ty też uważasz że każda kobieta która się nie upija i
chadza do pokoju obcego mężczyzny jest be i należy się jej potępienie ?
Pijak pije absytnent nie więc jedna moralność róźni się jednej osoby od
drugiej od drugiej, złodziej kradnie prawy człowiek nie, jeden zdradza
żone inny nie a więc o w tym dziwnego że każdy może mieć inne zdanie,
inny świadopogląd, inne pojęcie moralności czy naprawdę tak Ciebie to
boli że akurat ja mam własnie inne poczucie moralności od Twojego ? ja
Ciebie nie potępiam Twoja sprawa co robisz i Ty nie powinaś mnie
piętnować.
--
Pozdrawiam
Krzyś
|