Data: 2011-01-07 22:11:23
Temat: Re: Zdrowe obiady
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 07 Jan 2011 21:48:28 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-07 18:14, Ikselka pisze:
>
>> Bardzo mi się to podoba.
>> Redukcja mięsa - owszem, dla mnie jak najbardziej mozliwa.
>
> Redukcja mięsa to i mnie by się podobała, ale nie wiem, co mąż na to.
Mój na pewno duuużo na to :-)
No, ale mięso dwa razy w tygodniu chyba byłoby jakimś kompromisem akurat.
Na obiad, oczywiscie. Pozostają przecież jaja i potrawy półmięsne ;-PPP
>
>> Z mlekiem - absolutna racja: ukłąd trawienny dorosłego człowieka nie ejst
>> przystosowany do trawienia mleka, w odróżnieniu od małych dzieci.
>
> Mleka też właściwie nie spożywamy w postaci prostej. Jedynie do kawy.
> Maja śladowe ilości, bo za nim nie przepada, ale 'moczy' w nich sobie
> płatki śniadaniowe (wiem, kolejna zgroza! ;) ). Nigdy nie była karmiona
> krowim mlekiem, została wyżywiona piersiowym.
Ha, zazdroszczę Ci jako matce.
>
>> Oliwa do surówek - moja stała praktyka. Ale wolę oliwę z oliwek. Surówka
>> bez oliwy jest dla mnie w ogóle nie do przełknięcia.
>
> Oliwa u nas jest na porządku dziennym. Już właściwie sporadycznie używam
> oleju. Nawet smażę na oliwie.
>
> Niemniej jednak grupowanie posiłków nie podoba mi się.
>
Ciężkie to w realizacji, ale mozliwe. Kwestia tylko taka, żeby się
odzwyczaić np od jedzenia jajka na miękko BEZ pieczywka.... Kurczę,
wszystko, tylko nie to - uwielbiam jajka na miękko, ale bez pieczywa nie
przełknę :-)
|