W wiadomości <news:dilr8j$s1v$2@inews.gazeta.pl>
krys <k...@p...onet.pl> pisze:

> Nixe napisał(a):
>
>>> Po drugie te litery są sporo większe od tych pisanych potem w
>>> liniaturze.
>
>> Po BTW 2 - jaki miałoby mieć cel takiego działania? Przecież to tylko
>> mącenie w głowie.
>
> Wyrabianie ręki, ćwiczenie koordynacji oko- ręka, ćwiczenie siły
> nacisku, tak mi się wydaje.

Ale dlaczego nie uczyć tego "po ludzku" w normalnej wielkości?
Dziecko nabiera nawyku robienia gigantycznych wołów i potem nie potrafi
zmieścić się do tradycyjnej potrójnej linii.
To tak imho oczywiście, bo w "naszej" książce litery były normalnej
wielkości.

> Za moich czasów w I klasie rysowało się całe strony szlaczków w
> zeszycie, teraz to samo robi sie w ćwiczeniach.

W I klasie szlaczki? Zapomnij.

--
PozdrawiaM