Kazdy robi co uwaza za najlepsze dla dzieci a w koncu sie okazuje ze dzieciak jak
dorasta i tak sie kiedys (jesli jest rozgarniety) nawraca na Chrzescijanstwo,

Żyjesz złudzeniami. W rzeczywistości jest tak, że coraz więcej młodzieży
przestaje chodzić na religię, bo widzi że to zwykła ściema. Że chodzi
tylko o władzę, kasę i schronienie dla pedofilów.

> wiec PO co z tym zwlekac?

Żeby jak najdłużej chronić dzieci przed fanatykami religijnymi.
I pedofilami.

> Wielu ateistow czy agnostykow -nawet komunistow posylalo swoje dzieci specjalnie do
katolickich prywatnych szkol zeby dzieci wyszly na ludzi...niektorym to sie nawet
udalo ;)
>

Możliwe, że za komuny w takiej szkole był wyższy poziom nauczania.
Kwestia religii była drugorzędna i (jak słusznie zauważyłeś) tylko
niektórych udało się religiantom przy okazji zindoktrynować.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

---
Swiadomie czy nie -jestes zindoktrynowanym doktrynerem liberalistycznej lewizny.
O bolesnych tego konsekwencjach sie dosc szybko przekonasz w zyciu osobistym.
O ile juz nie masz wszystkiego w proszku tylko zwalasz nie na to co zawinilo ;P
Czesto tez tacy od bolow osobistych uciekaja w aktywizm ideologiczny jak w narkotyk
;)