Data: 2003-01-15 11:46:52
Temat: Re: a telewizor zamieszkał w piwnicy
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie potrafię przewidzieć co będzie się działo, gdy nasze dzieci
osiągną wiek
> szkolny (jedna ma blisko 3 lata, druga 10 miesięcy).
> Spełniłoby się jedno z moich największych marzeń gdybyśmy potrafili
wychować
> je tak, by w ten wiek weszły z pełnym przeświadczeniem o własnej
godności, z
> szacunkiem do cudzych i do własnych poglądów. Słowem tak, by grupa
odbierała
> je jako niezależne, wartościowe jednostki a one brały z niej to, co
> wartościowe.
My używamy telewizor, ale bardzo wybiórczo i w zasadzie tylko I
program (nie mamy kabla ani satelity), czasem jakiś dobry film w innym
programie i ja zawsze "Wiadomosci". Dzieci rzadko ogladają seriale
rysunkowe, a w ogóle nie ogladamy Reality show i sit-comów no i
właściiwe zadnych seriali. Klan kiedyś oglądałam, przez pół roku, ale
reality show ani jednego odcinka.
Dzieci ( w wieku 16 i 11) wcale nie są przez to poszkodowane,
przynajmniej nigdy nie narzekali. Potrafili sobie znaleźć w szkole i
poza szkołą towarzystwo i to bardzo fajne z którym jest o czym
rozmawiać poza TV.
Z tymi kumplami łaczą ich wspólne wycieczki, wakacje, zainteresowania,
nawet chyba ci moi chłopcy narzucają taki styl.
Np. starszy dostał w prezencie rok temu komórkę, trochę po SMS-ował
ale teraz widzę ze wcale jej nie używa.
Trochę się chyba snobuje na takiego co jest "ponad to". Jednocześnie w
towarzystwie rówieśników siada sobie w kątku i czyta Tolkiena w
oryginale.
Jakis tam autorytet wśród swoich kumpli ma bo kiedy powstał klub
turystyczny on został wybrany jego prezesem ;-))
Pozdrowienia.
Basia
|