Data: 2003-01-26 20:23:42
Temat: Re: /bardzo długie/ rozpad rodziny- jednak??
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik załamana <k...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> je samodzielnie? Straszliwy błąd popełniłam, zainwestowałam masę uczuć w
> niewłaściwego człowieka, teraz jestem sama i nie mam nic swojego, nie mam
> gdzie wrócić i muszę zacząć wszystko od zera.
Masz cos swojego - połowę wspólnego majatku. A jak przyplinujesz, zeby ew.
rozwód odbył się z orzeczeniem o jego winie, to może i alimenty dostaniesz.
boniedydy
|