Data: 2005-03-23 18:21:22
Temat: Re: bezmięsne danie na świąteczny obiad
Od: "misiczka" <U...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d1r5dg$2nm$1@inews.gazeta.pl...
> Ale to ma być takie danie, że przychodzą goście specjalnie na świąteczny
> obiad i mają się najeść, czy takie: "a może byśmy jeszcze coś zjedli,
> albo lepiej nie"?
Przyjdą moi rodzice, będę ja i mąż i dwoje naszych dzieci (4,5 i 6,5 roku).
Ja, mąż i moja mama nie jemy mięsa (ryby jemy, wiem, że ryby to mięso, ale
jak to inaczej napisać? ;))
Moje dzieci jadają mięso, mój ojciec również.
Nie chcę ryby, na obiad.
"Na zupę" będzie żurek z jajkiem, ale nie mam zupełnie koncepcji drugiego,
zwłaszcza, że jak będzie "coś dziwnego" to dzieci tego nie tkną :( Jestem w
kropce. W dodatku moja mama, do której idziemy w poniedziałek też chce
zrobić lazanię.
Sowa, nie bądź taka, ratuj! I napisz co będzie u Ciebie na obiad ;) może
odgapię ;)
PS. To co napisałam przypomina mi takie zagadki "Jacek mieszka w
pomarańczowym domu, Justyna lubi pączki, kto pali marlboro, skoro Andrzej
pije piwo?" albo jakoś tak ;))))
--
pozdrawiam, misiczka
"Kobiety są cudownie praktyczne. O wiele praktyczniejsze od nas.
W pewnego rodzaju sytuacjach często zapominamy wspomnieć o małżeństwie,
a one zawsze nam o tym przypomną." (Oscar Wilde)
http://misiczka.com
|