Data: 2005-10-05 19:53:08
Temat: Re: bycie kochanka.
Od: "malwa1" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik "malwa1" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>news:05092915263436@polnews.pl...
>> wiem ze gdybym nie ja i tak by nie
>> byli razem, on siedzialby za granica ona tu, wiec co ja rozwalilam?
>
>
>Małżeństwo? Ale nie Ty, on.
>
>W ogóle jakoś niechętnie demonizuję rolę kochanek. W końcu zdradza mąż (lub
>żona - wtedy nie demonizuję roli kochanków).
>
>Margola
>
dzieki Margola, tobie i porzedniczce- (kowi), dzieki waszym slowom jest
lepiej, bo nie ma tak, ze nie mam sumienia, mysle,zastanawiam sie, - dziwne?
tak, mysle, choc jestem kochanka lub partnerka (jak wspanialomyslnie ktos
mnie wczesniej nazwal), kochanki i partnerki tez mysla i zapewniam was ze nie
sa to bezmozgowe istoty:)i NAPEWNO ich celem nie jest krzywdzenie prawowitych
zon, dlatego wlasnie moj glos tu sie pojawil.Dziekuje za dobre slowo i
pozdrawiam. Malwa
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|