Data: 2007-05-11 21:32:36
Temat: Re: cd
Od: Borek <m...@d...chembuddy.whats.com.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 10 May 2007 16:41:20 +0200, Kamila
<s...@p...onet.pl> wrote:
> ps. zapomniałam dodoać że wtedy w tym szale własną matkę bił co sił po
> głowie,
> twarzy, gdzie się dało własnym zimowym butem
> z całych sił! szok
>
> do tego bluzgi
> potworne
Opis taki pod ADHD podpadający. Oczywiście nie każde dziecko które się tak
zachowuje ma zaraz ADHD, ale to co piszesz pasuje jak ulał. Tylko że
gdzieś napisałaś, że jak wie że jest obserwowany to siedzi jak trusia...
To nie pasuje. Adehadowiec gania bez przerwy, bo nie umie nie.
Moja piękniejsza połowa mówi, że z punktu widzenia szkoły sytuacja jest
właściwie beznadziejna. Jeżeli nie ma współpracy ze strony rodziny, mogą
co najwyżej wystąpić do sądu o kuratora. Nie ma żadnej drogi żeby zmusić
rodzica do pójścia z dzieckiem na badania, na terapię, na cokolwiek.
Zresztą z jej opowiadań (pedagog) wynika, że zdarza jej się spędzić kilka
tygodni usiłując przekonać jakiegoś opornego rodzica żeby może jednak coś
spróbował...
Borek
--
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
http://www.evs-tlumaczenia.com.pl
|