Data: 2012-08-06 11:28:49
Temat: Re: chwilowe otumanienie przez kobietę
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-06 09:45, Ed pisze:
> W dniu 2012-08-05 21:36, medea pisze:
>> W dniu 2012-08-04 17:19, uookie pisze:
>>> a ten argument, o bezpiecznym seksie ze stałą partnerką to chyba
>>> najgłupsze, co można wymyślić na podtrzymanie twierdzenia o
>>> pozytywnych aspektach życia razem. fajnie jest być z kimś, pogadać,
>>> wymienić się informacjami, odkrywać siebie. ale ile można kogoś znosić
>>> za chwile przyjemności? zwłaszcza kobietę, gadatliwą i irytującą.
>>
>> Zgadzam się z Tobą w 100%.
>> Ewa
>
> IMO to na pewno trwa trochę, ale można nawet najbardziej gadatliwą i
> irytującą kobietę zarazić swoimi zainteresowaniami i z przyjemnością
> spędzać z nią na nich znacznie więcej czasu, niż tylko w łóżku.
Zainteresować lub samemu być na tyle interesującym, żeby kogoś
interesującego przyciągnąć. ;)
No a dopóki ktoś tego nie potrafi, to raczej dobrze (a nawet jak
najbardziej naturalne), że się z nikim nie wiąże, nieprawdaż?
Ewa
|