Data: 2012-08-07 08:02:35
Temat: Re: chwilowe otumanienie przez kobietę
Od: Ed <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-07 09:29, ginger pisze:
> W dniu 2012-08-07 07:46, Ed pisze:
>
>> Nie wiem czemu kobiety wyobrażają sobie, że wystarczy trafić na swoją
>> tzw. "drugą połówkę" i wszystko już samo się ułoży.
>
> Ponieważ większość kobiet wierzy w tz metafizyczny wkład jedności
> i jednomyślności w romantyczne uczucia bardzo kobiecie potrzebne -
> przynajmniej na początku.
> U mężczyzn pojecie metafizyki raczej nie istnieje w podobnym pojęciu i z
> podobnych zapotrzebowań a to z racji ich pragmatyzmu.
> Innymi słowy; Kobieta patrzy na mężczyznę który w jej mniemaniu może być
> "jej druga połówką" i chce wierzyć, że dzięki temu będą się rozumieć bez
> słów a jednomyślność ułatwi im bycie razem. Męczyna patrząc na kobietę
> która się jemu podoba zastanawia się jakby ją tu_czem prędzej_wyszarpać
> jak Reksiu szynkę jak w/w delikwent uookie.
No tak, tylko czemu wierzą w to kobiety, które mają już pewien staż w
związkach, doskonale wiedzą, że czasem nie jest lekko i nie raz były
potraktowane już przedmiotowo?
Jakaś blokada pamięci?
Czy może ciągle czekają na księcia z bajki?
|