Data: 2005-10-18 10:44:29
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu Tue, 18 Oct 2005 11:08:11 +0200, osoba określana zwykle jako
puchaty pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>>>>>>>> Wiesz, dług sam w sobie nie istnieje. Dług jest abstrakcyjnym tworem
>>>>>>>> pojęciowym stosowanym do określenia stanu, w jakim znajduje się dłużnik.
>---------------------------------------------------
----------------------------
>
>>>>>>>No to w takim razie dlaczego rozmawiamy o abstrakcyjnym tworze pt. "mieć w
>>>>>>>poważaniu"?
>>>>>> Pewien jesteś, że "mieć" to jest twór?
>>>>>Traktuję to jak unik skoro nie chcesz zastąpić sobie "mieć w poważaniu"
>>>>>słowami "nie obchodzi".
>>>> Ależ proszę bardzo. Może być "obchodzi"/"nie obchodzi".
>>>No i? Dlaczego więc nie możemy rozmawiać o "długu" (abstrakcyjnym tworze,
>>>który nie istnieje) a o "obchodzi" (abstrakcyjny twór, który nie istnieje)
>>>możemy?
>> Nie ma tworu "obchodzi". "Obchodzenie" jest czynnością/stanem.
>Podkreśliłem to co napisałeś wcześniej o długu. Proponuję się skupić.
No i? Nie ma tworu "obchodzenia". Chcesz się dalej wgłębiać w zawiłości
semantyczne? Mi się znudziło.
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb A new film by Borg... Raiders of the Lost
`b K...@e...eu.org d' Borg
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
|