Data: 2006-11-09 14:14:21
Temat: Re: ciagle nowe (link)
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
news:eivcgf$sm0$1@node4.news.atman.pl...
>> no co Ty Szpilka :) przeciez to chodzi o usprawiedliwienia od
>> rodzicow, ze dziecko chore...
>
> No ja wiem. Ale już wyobraziłam sobie taką sytuację, że jest wymagane
> zwolnienie od lekarza, a rodzic nie chce tam posyłac dziecka, więc
> wystawia
> mu usprawiedliwienie, że np wyjezdżają. Jak to nauczyciel/szkoła
> zweryfikuje?
no to nie zweryfikuje. mamusia naklamie, dajac sliczny przyklad dziecku.
moze dopiero zaczna sie interesowac kiedy dziecko bedzie wyjezdzalo za
czesto.
> Tak jak ktoś tu napisał. Czasem dziecko ma zwykły katar i rodzic wie jak
> to leczyć.
no i zwolnienia to nie wymaga. Gripex i do szkoly.
> Po co posyłac juz i tak osłabione dziecko do przychodni, jeszcze coś
> gorszego
> złapie. Rodzic wie że kilka dni dziecko w domu polezy, wystawia
> usprawiedliwienie
> do szkoły. I z tego co rozumiem, będą takowe podwazane. ma byc od lekarza
> i koniec. Więc się zastanawiam, jak będą rozpatrywane usprawiedliwienia na
> kilka dni ale nie z powodu choroby
jesli ktos ma katar, a nie ma goraczki, oslabieni itp to smialo moze
isc do pracy/szkoly. jesli ktos juz jest chory, to wtedy niech zostanie w
domu.
u corki w szkole iles tam dni moze rodzic dac zwolnienie ale potem juz
lekarz.
tak jak w planie G..
iwon(K)a
|