Data: 2005-09-09 17:02:46
Temat: Re: co Wy na to...
Od: Eulalka <e...@l...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lila napisał(a):
> Moze, jak jej tatus pozwala, ale nie moze tak przyjsc ubrana/wymalowana do
> TEJ szkoly.
>
>
>>No to jak Wy to odbieracie? Jest to ograniczenie swobód, czy nie jest?
Zwykle jest tak, że statut sobie, a uczniowie sobie. Parę dni temu mało
nie umarłam na widok koleżanki mojej córki, idącej do szkoły. Nawet za
moich czasów punków i skinów, łańcuchów, żyletek i agrafek byłaby pawiem ;)
Próbowano od pierwszych klas wprowadzić tzw. "ubiór szkolny" - koszulkę
polo na lato i polarek na zimę, ale były tak żałosne, że sama
zaprotestowałam.
Eulalka
|