Data: 2007-01-26 11:56:02
Temat: Re: co byscie zjedli w kameralnej knajpie na obrzezach miastem?
Od: "Hania " <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitmik <p...@o...pl> napisał(a):
> > Wracając, w Szczecinie np. wiekszością knajp władają ludzie powszechnie
> > znani z conajmniej niejasnych i czasami mało chwalebnych poczynań,
>
> Wiem nawet o kim mówisz;-)Facet z garstronomia nigdy nie miał nic
> wspólnego, tak samo jak własciciele Rokera, którzy w tej chwili maja juz
> knajpe w Warszawie i Berlinie. Z dziada prawdziada, to chyba tylko ostał
> sie Duet, który niestety lata swietnosci ma, a przynajmniej miał juz
> dawno za soba;-(
Duet wlasnie zamkneli :((((((((
a panowie, o których obie wiemy stali sie na tyle zacni i powazani, ze
zaproszenia na ich firmowe "juble" traktowane sa u wlodarzy miasta jako
najwyzsze wyroznienie ;-))
Wot Polsza.
Dlatego jak mialabym mozliwosc wyboru, wolalabym mieszkac na zadupiu
prawdziwym, niz na zadupiu z ambicjami wielkiego miasta ;-)
A patrzac na strone www.sedina.pl, w szczegolnosci tu:
http://tinyurl.com/ypq2o2
lezka w oku sie kreci...
h. nostalgicznie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|