Data: 2005-06-20 12:52:55
Temat: Re: co na podróż dla dziecka
Od: bella <b...@a...pl.usunto>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krysia Thompson napisał:
> Mam nadzieje, ze Ci za bardzo w glowie nie poplatalam :)
>
wow bardzo mi pomoglas!
rzeczywiscie nie pomyslalam, ze zupki są słone.
z tymi pojemnikami tez dobry pomysł (cały czas się zastanawiałam jak dac
mu jakies warzywo )
Nie beda sie nigdzie zatrzymywac niestety (nie kazali dawac innych
walut) Maja sie zatrzymywac w miejscach "bezsklepnych" co 3 godziny.
Na promie tez nie wiem czy pozwolą się im gdzies rozejsc i cos sobie
kupić.
Krysiu czy ty mieszkasz w Anglii ?
Bo miałabym jeszcze jedno pytanie...
Oni tam maja mieszkac u rodzin angielskich i pani w biurze podóży
ostrzegała mnie, że będą jesć zimne posiłki (sniadanie i kolacje i
suchy prowiant na zwiedzanie)
Czy powinnam sie martwić, czy przeżyje to moje dziecię?
Czy powinnam dac mu więcej pieniedzy na jakies dodatkowe posiłki? Czy
anglicy dobrze karmią ?
Wiem, ze moze glupie pytania ale nigdy tam nie bylam i wole sie upewnic.
--
pozdrawiam serdecznie b.
przy odpowiedzi usuń "usunto" z mojego adresu.
|