Data: 2003-06-30 19:50:50
Temat: Re: co siedziało w zupie cherokee?
Od: "Tracy" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Marcin E. Hamerla" <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> napisal
w wiadomosci news:iq41gv8am6nl01ho3re7qeqm9db0ohbdhj@4ax.com...
> Nea napisal(a):
>
> >ja sugeruje ze to byl pryszczaty ryjek Tracy z jablkiem w szczerbatych
> > zebach a obok glowa zezowatej Betty ozdobiona staroswieckim koczkiem
> >zrobionym na tlusych wlosach :>
> >naprawde co tez nie wymysla w tej La Scali ja bym za to nie dala
napiwku:P
>
> No, ciekawe co nam Panie w tych watkach dokola La Scali jeszcze
> zafunduja..... Zaczyna byc 'ciekawie'.
Pani Nauczycielka Cherokee zmobilizowala swe tajne odwody
Ale jest cool.
I zaczyna byc klimatycznie.
Jedna niewinna kolacja na krzywego ryja i taki dym...
Tracy
|