Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co to jest informacja? [crosspost]

Grupy

Szukaj w grupach

 

co to jest informacja? [crosspost]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 455


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2010-08-18 12:46:42

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Stalker napisał(a):
> glob pisze:
>
> > No dobra, ale wracaj�c do Dawkinsa,
>
> A co ma do tego Dawkins? :-)
>
> > zauwa�y�e� w ko�cu, �e On neguje dualizm �wiata, czy mam da�
cytat.?
>
> A czemu w ko�cu?
>
> Przecie� w sporze z dualistami i teatrem kartezja�skim Dawkins akurat
> nie jest jak�� pierwszoplanow� postaci�... Powiniene� wskoczy� raczej
na
> plecy np. w�a�nie Dennettowi :-)
>
> > Czyli dokonuje tego co m�wi�em ,
> > �e idzie drog� strukturalist�w, gdy� cz�owiek jest sprzeczny z
> > informacj� memetyczn�, wycinaj�c cz�owieka, mamy czysty system
> > biurokratyczny, czyli stoisz przed okienkiem a urz�dnik coraz mniej
> > interesuje si� petentem, tylko papierami z ich sta�� i z takiego
> > schematu Dawkins zaneguje wolnďż˝ wolďż˝, bo jak ktoďż˝ nie widzi petenta w
> > okienku, czyli jednostki decyzyjnej........
>
> A co lub kto decyduje w jednostce decyzyjnej? Poj�cie regresji w
> niesko�czono�� nie jest Ci chyba obce?
>
> Stalker

Dlatego napisałem że guru, bo jesteś bezmyślny, klepiesz mantry ludzi
z małego ogródka, mówiąc, że to cały świat. Jak się weźnie wszystkie
twoje posty i zacznie szukać coś o ludziach ,to w twoich postach nie
ma ludzi, więc gonisz do ogródka gdzie są tylko kamienie i mówisz taki
jest świat, a nawet przeinaczasz fakty, lub pomijasz fakty, które
mówią tam nie tylko są kamienie.
Jest podstawowa sprzeczność, człowiek jest sprzeczny z przedmiotami
zewnętrznymi, czyli słowmi, informacją, koncepcją, gdyż to są stałe,
człowiek nie jest stały, więc za każdym razem nie przystaje do faktów,
tu łamie się logika Arystotelesa. Empiryści jadą światem zewnętrznym,
oni zbierają kamienie i nie bardzo ich interesuje Zbieracz kamienii,
który interpretuje kamienie. Tylko od jego interpretacji zależy
wyobrażenie świata, a tych wyobrażeń może być miliony, bo ośrodekiem
decyzyjny jest jego świadomość, następnie przychodzą tobie podobni i
fakt interpretacji biorą za stałą naturalną , pomijając...miliony
możliwości i ten fakt jeden z miliona staje się dla nich
rzeczywistością, zapminając, że to człowiek stworzył ten fakt z
milionów możliwości. Podstawowy błąd. A że nauka jest stadna i polega
na dokładaniu cegiełek do tego co jest, nadal nie widzą co robią, bo
są w zbiorowości. Jesteś taki sam jak Duch.
Tylko Duch to ucieczka w stadność kościelną, a ty uciekasz w stadność
naukową. Filozofia to nie jest nauka w twoim pojmowaniu, wyznaczyła
granice nauce, bo tylko świadomość implikuje nauke, nauka nie może
implikować świadomości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2010-08-18 13:01:56

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: "Odmieniony Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:b9dbad36-b143-49aa-b563-1c1c195f5687@l6g2000yqb
.googlegroups.com...

"Duchu, wiedziałem że na Ciebie można liczyć!
Nikt tak jak ty nie potrafi zdemaskować manipulacji i
wartościowania"

Dzieki!
A ten gosc nalezy do tej 4-ki?
Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2010-08-18 13:10:09

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Sie, 14:46, glob <r...@g...com> wrote:
> Stalker napisał(a):
>
>
>
> > glob pisze:
>
> > > No dobra, ale wracaj�c do Dawkinsa,
>
> > A co ma do tego Dawkins? :-)
>
> > > zauwa�y�e� w ko�cu, �e On neguje dualizm �wiata, czy mam da�
cytat.?
>
> > A czemu w ko�cu?
>
> > Przecie� w sporze z dualistami i teatrem kartezja�skim Dawkins akurat
> > nie jest jak�� pierwszoplanow� postaci�... Powiniene� wskoczy� raczej
na
> > plecy np. w�a�nie Dennettowi :-)
>
> > > Czyli dokonuje tego co m�wi�em ,
> > > �e idzie drog� strukturalist�w, gdy� cz�owiek jest sprzeczny z
> > > informacj� memetyczn�, wycinaj�c cz�owieka, mamy czysty system
> > > biurokratyczny, czyli stoisz przed okienkiem a urz�dnik coraz mniej
> > > interesuje si� petentem, tylko papierami z ich sta�� i z takiego
> > > schematu Dawkins zaneguje wolnďż˝ wolďż˝, bo jak ktoďż˝ nie widzi petenta w
> > > okienku, czyli jednostki decyzyjnej........
>
> > A co lub kto decyduje w jednostce decyzyjnej? Poj�cie regresji w
> > niesko�czono�� nie jest Ci chyba obce?
>
> > Stalker
>
> Dlatego napisałem że guru, bo jesteś bezmyślny, klepiesz mantry ludzi
> z małego ogródka, mówiąc, że to cały świat. Jak się weźnie wszystkie
> twoje posty i zacznie szukać coś o ludziach ,to w twoich postach nie
> ma ludzi, więc gonisz do ogródka gdzie są tylko kamienie i mówisz taki
> jest świat, a nawet przeinaczasz fakty, lub pomijasz fakty, które
> mówią tam nie tylko są kamienie.
> Jest podstawowa sprzeczność, człowiek jest sprzeczny z przedmiotami
> zewnętrznymi,  czyli słowmi, informacją, koncepcją, gdyż to są stałe,
> człowiek nie jest stały, więc za każdym razem nie przystaje do faktów,
> tu łamie się logika Arystotelesa. Empiryści jadą światem zewnętrznym,
> oni zbierają kamienie i nie bardzo ich interesuje Zbieracz kamienii,
> który interpretuje kamienie.

Czyli powiadasz, że ludzie zadający sobie jeszcze pytanie JAK, a nie
tylko DLACZEGO zbieracz kamieni interpretuje kamienie nie interesują
sie w rzeczy samej tym zbieraczem? Czyżby odpowiedź na pytanie JAK
miała zniszczyć odpowiedzi DLACZEGO? Jeśli sie dowiesz JAK
interpretujesz kamienie, to przestaniesz być człowiekiem?

To co zaprezentowałeś to chyba jeden z najniebezpieczniejszych (ale
zrozumiałych) mitów dotyczących nauki...

> Tylko od jego interpretacji zależy
> wyobrażenie świata, a tych wyobrażeń może być miliony, bo ośrodekiem
> decyzyjny jest jego świadomość, następnie przychodzą tobie podobni i
> fakt interpretacji biorą za stałą naturalną , pomijając...miliony
> możliwości i ten fakt jeden z  miliona staje się dla nich
> rzeczywistością, zapminając, że to człowiek stworzył ten fakt z
> milionów możliwości. Podstawowy błąd.

No masz, a ja byłem święcie przekonany, że dokładając do postow Ducha
inny punkt widzenia właśnie dokładam kamyczek możliwości do
interpretacji świata :-)

> A że nauka jest stadna i polega
> na dokładaniu cegiełek do tego co jest, nadal nie widzą co robią, bo
> są w zbiorowości. Jesteś taki sam jak Duch.

O to fajnie, bo Duch to mój ideał i autorytet :-)

> Tylko Duch to ucieczka w stadność kościelną, a ty uciekasz w stadność
> naukową. Filozofia to nie jest nauka w twoim pojmowaniu, wyznaczyła
> granice nauce, bo tylko świadomość implikuje nauke, nauka nie może
> implikować świadomości.

Fajny tekst, taki mocno filozoficzny :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2010-08-18 13:16:13

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Sie, 15:10, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> On 18 Sie, 14:46, glob <r...@g...com> wrote:
>
>
>
> > Stalker napisał(a):
>
> > > glob pisze:
>
> > > > No dobra, ale wracaj�c do Dawkinsa,
>
> > > A co ma do tego Dawkins? :-)
>
> > > > zauwa�y�e� w ko�cu, �e On neguje dualizm �wiata, czy mam da�
cytat.?
>
> > > A czemu w ko�cu?
>
> > > Przecie� w sporze z dualistami i teatrem kartezja�skim Dawkins akurat
> > > nie jest jak�� pierwszoplanow� postaci�... Powiniene� wskoczy�
raczej na
> > > plecy np. w�a�nie Dennettowi :-)
>
> > > > Czyli dokonuje tego co m�wi�em ,
> > > > �e idzie drog� strukturalist�w, gdy� cz�owiek jest sprzeczny z
> > > > informacj� memetyczn�, wycinaj�c cz�owieka, mamy czysty system
> > > > biurokratyczny, czyli stoisz przed okienkiem a urz�dnik coraz mniej
> > > > interesuje si� petentem, tylko papierami z ich sta�� i z takiego
> > > > schematu Dawkins zaneguje wolnďż˝ wolďż˝, bo jak ktoďż˝ nie widzi petenta w
> > > > okienku, czyli jednostki decyzyjnej........
>
> > > A co lub kto decyduje w jednostce decyzyjnej? Poj�cie regresji w
> > > niesko�czono�� nie jest Ci chyba obce?
>
> > > Stalker
>
> > Dlatego napisałem że guru, bo jesteś bezmyślny, klepiesz mantry ludzi
> > z małego ogródka, mówiąc, że to cały świat. Jak się weźnie wszystkie
> > twoje posty i zacznie szukać coś o ludziach ,to w twoich postach nie
> > ma ludzi, więc gonisz do ogródka gdzie są tylko kamienie i mówisz taki
> > jest świat, a nawet przeinaczasz fakty, lub pomijasz fakty, które
> > mówią tam nie tylko są kamienie.
> > Jest podstawowa sprzeczność, człowiek jest sprzeczny z przedmiotami
> > zewnętrznymi,  czyli słowmi, informacją, koncepcją, gdyż to są stałe,
> > człowiek nie jest stały, więc za każdym razem nie przystaje do faktów,
> > tu łamie się logika Arystotelesa. Empiryści jadą światem zewnętrznym,
> > oni zbierają kamienie i nie bardzo ich interesuje Zbieracz kamienii,
> > który interpretuje kamienie.
>
> Czyli powiadasz, że ludzie zadający sobie jeszcze pytanie JAK, a nie
> tylko DLACZEGO zbieracz kamieni interpretuje kamienie nie interesują
> sie w rzeczy samej tym zbieraczem? Czyżby odpowiedź na pytanie JAK
> miała zniszczyć odpowiedzi DLACZEGO? Jeśli sie dowiesz JAK
> interpretujesz kamienie, to przestaniesz być człowiekiem?
>
> To co zaprezentowałeś to chyba jeden z najniebezpieczniejszych (ale
> zrozumiałych) mitów dotyczących nauki...
>
> > Tylko od jego interpretacji zależy
> > wyobrażenie świata, a tych wyobrażeń może być miliony, bo ośrodekiem
> > decyzyjny jest jego świadomość, następnie przychodzą tobie podobni i
> > fakt interpretacji biorą za stałą naturalną , pomijając...miliony
> > możliwości i ten fakt jeden z  miliona staje się dla nich
> > rzeczywistością, zapminając, że to człowiek stworzył ten fakt z
> > milionów możliwości. Podstawowy błąd.
>
> No masz, a ja byłem święcie przekonany, że dokładając do postow Ducha
> inny punkt widzenia właśnie dokładam kamyczek możliwości do
> interpretacji świata :-)
>
> > A że nauka jest stadna i polega
> > na dokładaniu cegiełek do tego co jest, nadal nie widzą co robią, bo
> > są w zbiorowości. Jesteś taki sam jak Duch.
>
> O to fajnie, bo Duch to mój ideał i autorytet :-)
>
> > Tylko Duch to ucieczka w stadność kościelną, a ty uciekasz w stadność
> > naukową. Filozofia to nie jest nauka w twoim pojmowaniu, wyznaczyła
> > granice nauce, bo tylko świadomość implikuje nauke, nauka nie może
> > implikować świadomości.
>
> Fajny tekst, taki mocno filozoficzny  :-)
>
> Stalker

A tak BTW, to chyba wpadłem w globową pułapkę...

Sam już nie wiem jak Cię traktować.
Udało Ci się skleić posta bez wulgaryzmów (choć nadal zagmatwanego
stylistycznie i gramatycznie) i kurde teraz nie wiem... dyskutować,
czy nie dyskutować? :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2010-08-18 13:32:49

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl>
news:2a7798cd-9a03-481f-b5de-20dadba2a126@k10g2000yq
a.googlegroups.com...
> On 18 Sie, 13:59, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:

>> > Tfuuu... zły przykład. Zawsze można powiedzieć, że dusza
>> > samochodu wylądowała w szpitalu :-) W końcu bez
>> > człowieka-kierowcy samochód nie pojedzie ;-)
>>
>> Automatyczny pilot pojedzie. :-)
>>
>> >> Czy to coś poszło do nieba jak sugerujesz i co to w ogóle jest?
>> >
>> > Ja się pytam gdzie to pójdzie :-) (Chociaż nie ustaliliśmy czy jest)
>>
>> Robakks pisze: To może od tego należałoby zacząć, a więc od
>> zbadania, czy żywe różni się czymś od martwego, bo jeśli nie
>> różni się - to by znaczyło, że nie ma duszy. :)

> nie chcę sie czepiać, ale to chyba klasyczne petitio principii :-)
>
> Stalker

Robakks pisze: Gdyby ludzie nie odróżniali żywego od martwego,
to nie musieliby uśmiercać zwierząt hodowlanych, by je przerobić
na kotlety; więc z tego wniosek, że ludzie potrafią.
Twoim zdaniem pytanie o to czym różni się żywe od martwego
- to błędne koło? 8-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2010-08-18 13:40:07

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Sie, 15:32, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:

> >> Robakks pisze: To może od tego należałoby zacząć, a więc od
> >> zbadania, czy żywe różni się czymś od martwego, bo jeśli nie
> >> różni się - to by znaczyło, że nie ma duszy. :)
> > nie chcę sie czepiać, ale to chyba klasyczne petitio principii :-)
>
> > Stalker
>
> Robakks pisze: Gdyby ludzie nie odróżniali żywego od martwego,
> to nie musieliby uśmiercać zwierząt hodowlanych, by je przerobić
> na kotlety; więc z tego wniosek, że ludzie potrafią.
> Twoim zdaniem pytanie o to czym różni się żywe od martwego
> - to błędne koło? 8-)

A gdzie jest implikacja w twoim sformułowaniu?

Bo coś mi się wydaje, że raczej tu: "Jeśli się nie różni, to nie ma
duszy"

To nie tyle błędne koło, co "z przesłanki nie wynika wniosek" :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2010-08-18 13:42:09

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-08-18 15:16, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Sam już nie wiem jak Cię traktować.
> Udało Ci się skleić posta bez wulgaryzmów (choć nadal zagmatwanego
> stylistycznie i gramatycznie) i kurde teraz nie wiem... dyskutować,
> czy nie dyskutować? :-)

Chyba już sobie odpowiedziałeś na to pytanie.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2010-08-18 13:51:05

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Sie, 15:42, Qrczak <q...@o...pl> wrote:
> Dnia 2010-08-18 15:16, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>
>
>
> > Sam już nie wiem jak Cię traktować.
> > Udało Ci się skleić posta bez wulgaryzmów (choć nadal zagmatwanego
> > stylistycznie i gramatycznie) i kurde teraz nie wiem... dyskutować,
> > czy nie dyskutować? :-)
>
> Chyba już sobie odpowiedziałeś na to pytanie.

Qrcze, a musimy od razu wymianę dwóch postów nazywać dyskusją?
A nie można by tego nazwać np. gra wstępną?

Stalker, i wtedy bym sobie jeszcze nie odpowiedział :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2010-08-18 13:55:27

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Stalker napisał(a):
> On 18 Sie, 15:10, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> > On 18 Sie, 14:46, glob <r...@g...com> wrote:
> >
> >
> >
> > > Stalker napisał(a):
> >
> > > > glob pisze:
> >
> > > > > No dobra, ale wracaj�c do Dawkinsa,
> >
> > > > A co ma do tego Dawkins? :-)
> >
> > > > > zauwa�y�e� w ko�cu, �e On neguje dualizm �wiata, czy mam da�
cytat.?
> >
> > > > A czemu w ko�cu?
> >
> > > > Przecie� w sporze z dualistami i teatrem kartezja�skim Dawkins akurat
> > > > nie jest jak�� pierwszoplanow� postaci�... Powiniene� wskoczy�
raczej na
> > > > plecy np. w�a�nie Dennettowi :-)
> >
> > > > > Czyli dokonuje tego co m�wi�em ,
> > > > > �e idzie drog� strukturalist�w, gdy� cz�owiek jest sprzeczny z
> > > > > informacj� memetyczn�, wycinaj�c cz�owieka, mamy czysty system
> > > > > biurokratyczny, czyli stoisz przed okienkiem a urz�dnik coraz mniej
> > > > > interesuje si� petentem, tylko papierami z ich sta�� i z takiego
> > > > > schematu Dawkins zaneguje wolnďż˝ wolďż˝, bo jak ktoďż˝ nie widzi petenta w
> > > > > okienku, czyli jednostki decyzyjnej........
> >
> > > > A co lub kto decyduje w jednostce decyzyjnej? Poj�cie regresji w
> > > > niesko�czono�� nie jest Ci chyba obce?
> >
> > > > Stalker
> >
> > > Dlatego napisałem że guru, bo jesteś bezmyślny, klepiesz mantry ludzi
> > > z małego ogródka, mówiąc, że to cały świat. Jak się weźnie wszystkie
> > > twoje posty i zacznie szukać coś o ludziach ,to w twoich postach nie
> > > ma ludzi, więc gonisz do ogródka gdzie są tylko kamienie i mówisz taki
> > > jest świat, a nawet przeinaczasz fakty, lub pomijasz fakty, które
> > > mówią tam nie tylko są kamienie.
> > > Jest podstawowa sprzeczność, człowiek jest sprzeczny z przedmiotami
> > > zewnętrznymi,  czyli słowmi, informacją, koncepcją, gdyż to są stałe,
> > > człowiek nie jest stały, więc za każdym razem nie przystaje do faktów,
> > > tu łamie się logika Arystotelesa. Empiryści jadą światem zewnętrznym,
> > > oni zbierają kamienie i nie bardzo ich interesuje Zbieracz kamienii,
> > > który interpretuje kamienie.
> >
> > Czyli powiadasz, że ludzie zadający sobie jeszcze pytanie JAK, a nie
> > tylko DLACZEGO zbieracz kamieni interpretuje kamienie nie interesują
> > sie w rzeczy samej tym zbieraczem? Czyżby odpowiedź na pytanie JAK
> > miała zniszczyć odpowiedzi DLACZEGO? Jeśli sie dowiesz JAK
> > interpretujesz kamienie, to przestaniesz być człowiekiem?
> >
> > To co zaprezentowałeś to chyba jeden z najniebezpieczniejszych (ale
> > zrozumiałych) mitów dotyczących nauki...
> >
> > > Tylko od jego interpretacji zależy
> > > wyobrażenie świata, a tych wyobrażeń może być miliony, bo ośrodekiem
> > > decyzyjny jest jego świadomość, następnie przychodzą tobie podobni i
> > > fakt interpretacji biorą za stałą naturalną , pomijając...miliony
> > > możliwości i ten fakt jeden z  miliona staje się dla nich
> > > rzeczywistością, zapminając, że to człowiek stworzył ten fakt z
> > > milionów możliwości. Podstawowy błąd.
> >
> > No masz, a ja byłem święcie przekonany, że dokładając do postow Ducha
> > inny punkt widzenia właśnie dokładam kamyczek możliwości do
> > interpretacji świata :-)
> >
> > > A że nauka jest stadna i polega
> > > na dokładaniu cegiełek do tego co jest, nadal nie widzą co robią, bo
> > > są w zbiorowości. Jesteś taki sam jak Duch.
> >
> > O to fajnie, bo Duch to mój ideał i autorytet :-)
> >
> > > Tylko Duch to ucieczka w stadność kościelną, a ty uciekasz w stadność
> > > naukową. Filozofia to nie jest nauka w twoim pojmowaniu, wyznaczyła
> > > granice nauce, bo tylko świadomość implikuje nauke, nauka nie może
> > > implikować świadomości.
> >
> > Fajny tekst, taki mocno filozoficzny  :-)
> >
> > Stalker
>
> A tak BTW, to chyba wpadłem w globową pułapkę...
>
> Sam już nie wiem jak Cię traktować.
> Udało Ci się skleić posta bez wulgaryzmów (choć nadal zagmatwanego
> stylistycznie i gramatycznie) i kurde teraz nie wiem... dyskutować,
> czy nie dyskutować? :-)
>
> Stalker

No widzisz nie ma wulgaryzmów ,bo nie jesteś agresywny, tylko
szyderczy, człowiek jest bardziej elastyczny niż ci się wydaje, w
sferze nauki ta elastyczność kuleje, dlatego zachowując się jak cham ,
chamem nie muszę być, a tobie podobni moje chamstwo=uzasadnione=
poczytują za mnie. To ma przełożenie na wszystko, jest jasne, że
nauka nie dokonała redukcji, uważa , że pojmuje świat obiektywnie,
cały ten obiektywizm polega na tym, że każda jednostka z jej wizją
świata, podporządkuje się wizji obiektywnej, czyli obiektywizm to
narzucanie danej zbiorowości jednostek pewnej jedynie słusznej wizji,
tym samym ta wizja nie przystaje do nikogo z tej zbiorowości
jednostek, tu masz pochodną komunizmu, bo komunizm wywodził się z
metody naukowej. Tak więc to atakowanie nauki nie jest nie zasadne,
nie jest mitem ,ponieważ widzimy konsekwencje w życiu. Tu widać , że
kapliczka naukowa przysłania ci rzeczywistość własnej osoby i wszystko
co napiszę przez odwrotność, czyli od jednostki człowieka do wiedzy,
będzie mitologią dla ciebie. A moim zdaniem dom bez fundamentów
budowany od dachu upada, dlatego mamy coraz nowe teorie nadal
obiektywne. Ten obiektywizm wywodzi się ze świata zewnętrznego, z
kamienii i pomija poszukiwacza kamienii, teraz filozofia zeszła przez
redukcję w życie i zajmuje się poszukiwaczem kamienii, obserwatorem.
Nauka zajmuje się kamieniami, a filozofia ręką która te kamienie
ściska i obserwuje.... Dlatego dochodzi do dualizmu, który przeszkadza
empirystą, naukowcą, bo po co człowiek. Znowu jeśli będziemy patrzyli
na poszukiwacza kamienii a nie na kamienie---sam rozumiesz że wszystko
się zmienii, zmieniony jest wszechświat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2010-08-18 13:56:18

Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl>
news:7736bab7-434d-432f-853e-f778c2092941@j8g2000yqd
.googlegroups.com...
> On 18 Sie, 15:32, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:

>> >> Robakks pisze: To może od tego należałoby zacząć, a więc od
>> >> zbadania, czy żywe różni się czymś od martwego, bo jeśli nie
>> >> różni się - to by znaczyło, że nie ma duszy. :)

>> > nie chcę sie czepiać, ale to chyba klasyczne petitio principii :-)
>> >
>> > Stalker

>> Robakks pisze: Gdyby ludzie nie odróżniali żywego od martwego,
>> to nie musieliby uśmiercać zwierząt hodowlanych, by je przerobić
>> na kotlety; więc z tego wniosek, że ludzie potrafią.
>> Twoim zdaniem pytanie o to czym różni się żywe od martwego
>> - to błędne koło? 8-)

> A gdzie jest implikacja w twoim sformułowaniu?
>
> Bo coś mi się wydaje, że raczej tu: "Jeśli się nie różni, to nie
> ma duszy"

W zdaniu orzekającym:
"W ogólności i w uproszczeniu dusza to czynnik sprawiający, że
żywe żyje."
- jest zawarta informacja, że tym czymś co sprawia, że żywe nie jest
martwe - to coś czemu autor nadał nazwę dusza.
Jeśli ktoś chce wiedzieć czym jest dusza, to może sobie
wyciągnąć implikację z żywego aby stało się nieżywe,
a to co wyciągnie to właśnie będzie dusza.
Więc jak - różni się czymś żywe od martwego? Atomy te same,
a przecież martwe nie rusza się. Dlaczego? MOTOR wysiadł? :-)

> To nie tyle błędne koło, co "z przesłanki nie wynika wniosek" :-)
>
> Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 40 ... 46


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Strach przed uczłowieczaniem,zbyt intensywnie stosowanym.
bez tematu
Perseidy
[Polityka] Jest przyczyna katastrofy!!!
''Wychowano mnie tak,bym myślał,że jest pani zwierzęciem''.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »