Data: 2003-07-09 14:07:24
Temat: Re: czosnek, w zalewie ?
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sabinka napisał:
> On Wed, 09 Jul 2003 15:12:15 +0200, "walkie!" <w...@w...net.pl>
> wrote:
>
>
>>Ja akurat jestem z Krakowa i pipka to jest wlasnie zoladek. Rzadko
>>uzywane ale znane. Natomiast teraz mieszkam we Wroclawiu, ogladam z
>>mezem Maklowicza przy sniadaniu. Maklowicz mowi ze bedzie robil gesie
>>pipki i w tym momencie moj TZ upuszcza kanapke z wrazenia i mowi ze wiec
>>juz nie zje. Po 10 minutach tlumaczenia popartego obrazkami na ekanie
>>dalo mu sie przetlunmaczyc ze pipka to zoladek i skonczyl jesc ;-).
>
>
> Niezle, niezle :)
> A w Krakowie "pipka" to tylko zoladek zwierzecy czy wlasny (ludzki)
> tez?
>
Ja spotkalam sie z okresleniem tylko zwierzecych zoladkow. Czasem w
sklepach, tych starszych z "cieniem" ;-) sa jeszcze pipki kurze, pipki
gesie. Ale ludzki to zoladek - przy ludziach na co innego zarezerwowane
czy jak? ;-)
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
|