"Roma" <r...@w...pl> napisał(a) tak:

> Teraz to sie przestraszylam- nie wiedzialam ze sie tak truje.. Moj tato
ma
> cukrzyce od lat i tez uzywa slodzikow, musze mu o tym powiedziec.

ano
www.aspartamekills.com

Kedyś nieświadom piłem napoje 'ight' i dziwiłem się, że mimo iż zjadłem do
syta, zaczęło mnie nieprzyjemnie ssać. Teraz wiem dlaczego.

> Musze tego poszukac, czy jest jeszcze cos czym mozna zastapic slodzik?
> Wlasciewie slodze tylko kawe, bo bardziej od herbatki smakuja mi ziolka
a
> tych slodzic nie trzeba.
> > Wyrzuć słodziki!
>
> Juz to zrobilam:-)
> Dziekuje i pozdrawiam
> Roma
Są również inne bezpieczne słodziki naturalne, pochodzenia roślinnego, ale
np. w USA zabroniono ich reklamy jako zastępujących cukier. No cóż, może
lobby aspartamowe ma w tym interes.
Aspartam w procesie przemian komórkowych powoduje tworzenie w nich
alkoholu metylowego - w ten sposób szkodzi. Poza tym nie wolno słodzików
aspartamowych używać chorym na fenyloketonurię - więc nie jest to idelany
dodatek. A jednak przeforsowano jego dodawanie do żywnosci. Aspartamem
słodzone są też napoje, ponieważ cukier okazuje się za drogi dla
niektórych producentów. Paranoją jest robienie wafelków ze słodzikiem
przez (chyba) Wawel Kraków, lub stawianie produktów Nutrasweet itp.
sztucznych na półce z ekologiczną żywnością.

Pozdrawiam, gratuluję

Jerzy