Data: 2003-02-07 08:27:50
Temat: Re: dlaczego ja nie odchodze..choc moze to zrobie
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No wlasnie ja juz pare razy chcialam odejsc ale potem dochodzilam do
wniosku
> ze bez sensu, ze przeciez bedziemy mieli dziecko itp. Ale wydaje mi
sie ze
> bedzie jeszcze gorzej odejsc jak sie urodzi. Wtedy to dopiero bylby
dramat
> zeby odejsc,. Pomijajac tak prozaiczne sprawy jak koniecznosc
przeprowadzki
> i niezbyt sprzyjajaca dla dziecka atmosfera. No a poza tym kondycja
po ciazy
> nie jest przez pewnien czas za dobra:)
A jak on zareagował na wiadomosć że jesteś w ciąży ?
Z tego co piszesz wygląda na to ze z tym ma problem. Moze sądzi ze go
"wrobiłaś" i nie potrafi sie z tym pogodzić ?
Pozdrowienia.
Basia
|