Data: 2015-08-12 19:00:16
Temat: Re: do Ikselki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 12 Aug 2015 18:44:06 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-08-12 18:13, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Wed, 12 Aug 2015 16:59:07 +0200, Justyna napisał(a):
>>
>>> Oczywiście jakiegokolwiek indeksu także nie ma,
>>
>> Jest - indeks alfabetyczny potraw, z podaniem numerów stron. Bardzo
>> pomocny. Spisu treści jako takiego chyba nie ma, w kazdym razie w moim
>> egzemplarzu nie. Jednak ten indeks wystarczy aż nadto.
>>
>>> ale w tamtych
>>> czasach indeks w książce to była. rzadkość.
>>> W sumie, rodzaj .pdf jak i brak spisu treści i indeksu utrudnia
>>> poruszanie się po książce. To jej oczywiście nie dyskwalifikuje,
>>> stwierdzam tylko fakt.
>>> Ma to o tyle znaczenie, że usiłowałam znaleźć wspomianą tutaj
>>> z powodu prostoty przepisu zupę pieczarkową i znalazłam ją
>>> na str. 31. I tu przeżyłam szok, bo to jest zupa z koncentratu,
>>
>> Zajrzałam - tak, koncentrat, ale jest to JEDYNY tego typu przypadek w tej
>> książce. I chyba tylko dlatego się tam znalazł, że to książka ze
>> szczególnych czasów - pominę wielkie braki aprowizacyjne w tamtym okresie,
>> ale jednak wtedy zupa pieczarkowa z koncentratu była robiona naprawdę z
>> pieczarek, a nie z ekstraktu drożdżowego i sojowego, jak to jest dziś.
>> Zatem można ją dziś przeboleć, a wtedy była ratunkiem dla zapracowanej
>> kobiety. Wtedy czasem też korzystałam z koncentratów, bo były naprawdę
>> dobre, polskie - dzisiejszych, na zagramanicznych ho-ho-ho-licencjach nawet
>> nie tykam.
>> ...I kiełbasa zwana pogardliwie zwyczajną wtedy była sto razy lepsza niż te
>> dzisiejsze szynki babuni i inne szajsy. Zjadłabym dziś kawałek takiej
>> zwyczajnej, pogardzanej kiedyś, z wielkim smakiem; to była prawdziwa
>> kiełbasa, nie to, co dziś sprzedają jako kiełbasę - czyli żyły, tłuszcz,
>> zmielone i zalane białkowym hydrolizatem itp.
>>
>> Tak więc nie zrażaj się z powodu jednego przepisu. Qra ma zwyczaj się
>> dopieprzać do najmniej istotnych spraw.
>
> Oczywiście. W tych zamierzchłych czasach nie było pieczarek, Ikselka to
> wie, wydało się.
> Bo Ikselka wie wszystko. Także o pyzach (s. 27) wyprodukowanych z
> ekstrapyzowego koncentratu.
A tak, było takie coś - bardzo dobry proszek ziemniaczany. Korzystałam, gdy
ziemniaków brakło. Dobry też jako zagęstnik do potraw.
>
> Czekamy na indeks, Małgosiu.
-my?
--
XL
"Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów i tchórzy (...)
i nie przebaczaj
zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie"
Zbigniew Herbert, "Pan Cogito"
|