Data: 2015-08-12 20:09:31
Temat: Re: do Ikselki
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-08-12 19:07, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>> Tak więc nie zrażaj się z powodu jednego przepisu. Qra ma zwyczaj
>>> się dopieprzać do najmniej istotnych spraw.
>>
>> Oczywiście. W tych zamierzchłych czasach nie było pieczarek,
>> Ikselka to wie, wydało się.
>> Bo Ikselka wie wszystko. Także o pyzach (s. 27) wyprodukowanych
>> z ekstrapyzowego koncentratu.
>
> Pamiętam monolog, Bielickiej bodajże. A może Kwiatkowskiej, ale chyba nie.
> Z tam tego okresu, co książka. Kończył się tym, że "im większe świństwo,
> tym kucharz musi więcej pieczarek dodać". Bowiem onego czasu koncepcja
> powstała, aby pieczarkami wypełnić inne braki. Natomist koncentratu
> pieczarkowego przypomnieć sobie nijak nie potrafię. Chyba nigdy nie stanął
> na mojej drodze.
Młody jesteś życia nie znasz.
Ja takoż też.
Dlatego musiałam z książek czytać. Z kucharskich zwłaszcza.
Zwłaszcza poezję.
>> Czekamy na indeks, Małgosiu.
>
> Od indeksu się zaczyna. Następne w kolejności są stosy.
Teraz są pomidory.
I kiece.
To ja lecę.
Q
--
lataj lotem pasażerze
|