Data: 2008-09-18 21:39:39
Temat: Re: do tych, co parują
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Ja tam nigdy nie miałam ciągot do "parowania" - przeciez TO nie może być
> dobre.
Przede wszystkim jest niesamowicie wygodne - wrzucasz warzywa do
parowara na określony czas, żadnego odlewania wody, pilnowania itd. Tak
się przyzwyczaiłam, że nie umiem już ugotować ziemniaków w wodzie. ;)
Ewa
|