Data: 2003-02-05 12:34:02
Temat: Re: dylematy
Od: "Ania K." <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:b1qv7a$hug$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Ania K. <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
> >
> > Podział obowiązków u nas jest od początku, więc w sumie o to się nie
> > martwię. Martwię się tym, że On wraca późno i niewiele wtedy ja będę
miała
> > czasu na cokolwiek. Jak dochodzą do tego dwa dni (siatkówka, angielski)
no
> > to może byc po prostu trudno, bo będę sama.
>
> No to może Twój TŻ niekoniecznie musi chodzić na siatkówkę, kiedy
będziecie
> mieli świeżo urodzone niemowlę?
>
No więc o to się rozchodzi - czy będzie chciał/umiał zrezygnować bez moich
sugestii.
Chociaż pewnie niepotrzebnie się martwię ;)))) tym bardziej, że skończy się
sezon zimowy i nie wiadomo czy będą kontynuować.
Te wszystkie zmartwienia wynikają z tego, że wszystko zostanie wywrócone do
góry nogami (co nie znaczy negatywnie) i nie wiem jak to będzie wyglądać no
i na zapas się zamartwiam.
Pewnie jak się Maluch już urodzi to samo wyjdzie w praniu :)
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764
|