Data: 2005-11-16 11:58:40
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: Lila <H...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka <a...@z...net> napisał:
> Użytkownik "Lila" <H...@H...Com> napisał w wiadomości
> > A do mnie tak. W ogole uważam, ze podawanie motywów swojego
> > postępowania bardzo pomaga w komunikacji międzyludzkiej, a zwlaszcza
> > rodzic/dziecko, nauczyciel/dziecko itd.
> >
> > Jak sadzisz, jakie polecenie chętniej wykona dziecko:
> > - ubierz czapkę
> > - ubierz czapkę, bo jest zimno i nie chciałabym żebyś zmarzła
> Ubierz czapkę (pomijam już w tym momencie mój organiczny wstręt do czapek).
> Polecenie brzmi "ubierz czapkę". Dlaczego tę czapkę się ubiera przy
> temperaturze -10 stopni, to dziecko wie, bo mu się wyjaśniło wcześniej. Nie
> widzę powodu, żeby przez kilkanaście lat przez kilka miesięcy w roku
> tłumaczyć dziecku, że jak jest zimno, to trzeba ubierać czapkę. Z aż tak
> inteligentnymi inaczej dziećmi się nie spotkałam.
Przeciez nie chodzi, o to ze dziecko nie wie, ze trzeba cos zrobic (ubrac
czapke, napisac kartkowke, narysować łąkę), tylko, ze polecenie wydane z
podaniem motywow, jest lepiej przyjmowane przez dziecko/ucznia (zwlaszcza
takiego, ktory nie lubi nosić czapki, pisac kartkowki, rysować łąki).
I wcale nie trzeba o tym mowic za kazdym razem.
Pozdrowienia,
Lila
|