Data: 2008-10-21 17:32:48
Temat: Re: dzien papieski
Od: waruga_e <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 21 Oct 2008 18:50:46 +0200, Agnieszka napisał(a):
> Ale to już nie mój problem. Przypominam, że rozmawiamy o _gimnazjaliście_
> ;-)
No wiem, a ja to nawet dużo starsza od gimnazjalisty i właśnie _ja_ bym się
bała tego, że jak zostawię coś na rano to po mnie. Chociaż niestety mam tę
wadę odkładani wszystkiego na ostatni moment, potem piszę po nocach jakieś
projekty, programy itp.. Dlatego staram się by dziecko nabrało nawyku,
odrobić dzisiaj (o rety zrobiłam literówkę w tym "dzisiaj", nie chciało mi
się poprawiać więc użyłam programu, a on zaproponował zmianę słowa na
"dziwka") i mieć spokój. Najpierw się buntował strasznie "bo jutro nie
ma...", ale jak któregoś dnia tak się jakoś złożyło, że dzięki takiemu
odrabianiu na bieżąco nagle nie było nic do zrobienia to był cały
szczęśliwy. Chociaż dzisiaj strasznie długo się głowił, czy robić zadanie
dodatkowe z matmy (dla chętnych) czy nie. Ostatecznie zrobił, co dla kogoś,
kto nie jest miłośnikiem matmy było sporym osiągnięciem.
--
waruga
|