Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
From: "Robakks" <R...@i...eu>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: dziwny problem
Date: Fri, 3 Oct 2008 11:56:23 +0200
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 93
Message-ID: <gc4pno$qou$1@news.interia.pl>
References: <b...@2...googlegroups.com>
<gbv79f$893$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gbvono$flf$1@news.onet.pl>
<gbvu7g$f1q$1@nemesis.news.neostrada.pl> <gc05mv$1jk$1@news.onet.pl>
<gc08nr$k4$1@nemesis.news.neostrada.pl> <gc0l76$soi$1@news.onet.pl>
<gc0m4p$mvu$1@inews.gazeta.pl> <gc0q4e$f4q$1@news.onet.pl>
<gc2fi9$sef$1@inews.gazeta.pl> <gc2gpl$ncd$1@news.onet.pl>
<gc2ibo$ac1$1@inews.gazeta.pl> <gc2k0k$329$1@news.onet.pl>
<gc2qmk$btl$1@inews.gazeta.pl> <gc4e2g$8t6$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello087206237173.chello.pl
X-Trace: news.interia.pl 1223027257 27422 87.206.237.173 (3 Oct 2008 09:47:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Oct 2008 09:47:37 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-Authenticated-User: Robakks % interia+eu
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:175293 pl.sci.psychologia:422691
Ukryj nagłówki
"rzeczy pierwsze" pisze:
> Robakks pisze:
>> Zgoda. Adam jakoś powstał bez Ewy i to o czym rozmawiamy to właśnie byty
>> myślne czyli memy. Na podstawie słów - w wyobraźni powstaje wyobrażenie
>> całkowicie subiektywne. Każdy może sobie dowolnie wyobrażać te postacie
>> literackie, natomiast jeśli spróbujemy odszukać analogię tych postaci
>> w REALU - to pierwsze skojarzenie dotyczy własnych rodziców, których
>> każdy jakchś tam miał lub ma, a więc zdanie z teorii:
>> "Gdyby Adam nie znał Ewy to nie byłoby dzieci"
>> przyjmuje postać realną:
>> "Gdyby tatuś nie znał mamusi to nie byłoby Ciebie"
>> Powysze zdanie dotyczy bytów fizycznych: ojciec, matka, dziecko są
>> fizyczne i empirycznie falsyfikowalne - są więc prawdą obiektywną. :-)
> Glob przedstawił w tym wątku problem subiekta stojącego naprzeciw świata
> zewnętrznego jako przedmiotu poznania i prawdopodobnie oczekiwał
> rozwiązania w obrębie tej teorii i w warunkach, w których on powstał.
> Oczywiście rozwiązanie wcale nie musi się do tego ograniczać, jednak
> jakość czy przydatność rozwiązania pochodzącego z teorii 'mamy i taty'
> lub ze stwierdzenia, że to po prostu debilizm wydaje się co najmniej tak
> subiektywna jak sam problem.
>> . . .
>> Istotne jest to zdanie: Sprawa jak zawsze sprowadza się do
>> odróżnienia istnienia (psychicznego) od bycia (fizycznego).
>> Ciało (wymiary) można zbadać metodami fizycznymi, natomiast duch
>> (psychika) nie jest falsyfikowalna bezpośrednio. Tego czy drugi człowiek
>> myśli czy nie myśli można się jedynie domyślać.
> Na tym poziomie ogólności trudno się nie zgodzić, jednak czy takie
> rozumowanie nie prowadzi czasem do niczego (nicości) ? Przyjmując, że
> byt psychiczny jest funkcją aktywności synaptycznej, która z kolei jest
> funkcją złożoności rozwoju struktury DNA otrzymamy na powrót fizyczność,
> a idąc dalej aż do kwantu, najmniejszej porcji energii ułożonej w
> skomplikowany wzór Stwórcy otrzymamy nicość, z którego powstał świat.
>> Dobrym sposobem na wyszukiwanie ludzi myślących jest znane od
>> starożytności rozwiązywanie zagadek. Jeśli ktoś nie zna rozwiązania
>> przed usłyszeniem pytania - to poprawną odpowiedź musi wymyślić.
>> Gdy mu się uda to zdaje test na homo sapiens.
> Bardzo subiektywny test, który przynależność idioty/geniusza RainMana do
> Homo Sapiens stawia pod znakiem zapytania, ludziom patologicznie
> gromadzącym tkankę tłuszczową w swoim organizmie, bez elementarnej
> umiejętności zachowania się w grupie i uciekających jak tchórz przy byle
> zapytaniu w absurdalne abstrakcje pozwala zachować tytuły naukowe.
>> Jeśli nie - to jest zwyczajną maUpą człekokształtną.
>> Znakomity materiał na alefitę ;-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
> Odnoszę powoli wrażenie, że twoja chęć wypowiedzi dorównuje chęci
> zastosowania powyższych określeń, które jakkolwiek nie są może wulgarne,
> to raczej nie zbyt eleganckie. Byłbym wielce rad, gdybym mógł się tu mylić.
hehe
Aby nie popaść w chorobę urojeniową na którą cierpi 100% alefitów,
skutkującą między innymi prersonalnymi epitetami - proponuję test-zagadkę:
zagadka:
czy do tego by żywa kobieta mogła być zapłodniona wystarczy plemnik
teoretyczny?
A jeśli tak to w czyjej głowie powstaje ten mem:
u kobiety czy u chorego na urojenia obłąkańca? :-)
Nie podpowiem rozwiązania zagadki bowiem jest to test na homo sapiens. :-)
pozdrawiam cieplutko,
Edward Robak* z Nowej Huty
_____________________________________
wieści ze świata:
Wysłany: 3 październik 2008 11:05
wil napisał/a
> Przykładowo: 1 - 1 + 1 - 1 + ... = 1/2,
>
> Mnożyć też tak można, i np.:
> 1 * 2 * 3 * 4 * 5 * ... = oo! = sqrt(2Pi),
> czyli silnia z nieskończoności wynosi pierwiastek z 2Pi - fajne? :lol:
hehe
Gdyby ta suma 1 - 1 + 1 - 1 + ... była równa 1/2
to po odjęciu jednego elementu o wartości 1 suma zmieniłaby się na -1/2
tak? ;D
a jeśli tak, to odejmując kolejno elementy 1 i -1 uzyskiwałoby się naprzemiennie 1/2
i -1/2
a znak świadczyłby o parzystości tego nieskończonego zbioru :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
żródło: http://forum.servis.pl/viewtopic.php?p=81138#81138
|