Data: 2008-05-18 16:40:40
Temat: Re: efekt Lucyfera
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bazyli4 pisze:
>> mówisz zupełnie o czymś innym.
>> warunki sztuczne (eksperyment) plus uczestnicy eksperymentu o cechach
>> sprzyjających agresji równa się wyzwolone zachowanie ze świadomością
>> braku realnych konsekwencji.
>
> A ja tu znaku równości nie mogę uznać, jako że w naturalnym środowisku
> całkiem spora grupa ludzi działa w sposób wyzwolony ze świadomością
> braku realnych konsekwencji, jak powiadasz...
zdaje się, że mówiłeś o "nie licząc północnej Korei i co niektórych
ciężkich więzień na skrajach świata..." - jako o "miejscu prowadzenia
eksperymentów".
więc chciałem podkreślić różnicę - te miejsca, to realne piekła.
sztuczne piekła, kontrolowane przez psychologów, dobierających sobie
uczestników pod kątem pseudonaturalnych kryteriów staja sie jedynie
piekłami psychologicznie spaczonych wniosków.
>> a ja idę o zakład, że nie. i co z tego naszego zakładu?
>> :)
>
> Że jak się weźmie historię do ręki to wygrałem :)
zakładałem się z tobą o "powtórzony eksperyment".
eksperyment już pzostał powtórzony, wraz z arcyciekawą zmiana
metodologiczną, zawartą w linku, który podałem.
chciałbyś, żeby człowiek był aż tak zależny od środowiska?
i mówisz - historia...
choćby historia życia jeńców w obozach koncentracyjnych świadczy o tym,
że łatwo człowieka upodlić i zrobić z niego donosiciela, ale nawet tak
ekstremalne warunki nie łamały wszystkim kręgosłupów.
--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
|