Data: 2011-02-24 19:53:07
Temat: Re: fasolka z szybkowaru?
Od: vcore <mail*wytnij*@vcore.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-24 14:13, malgorzata pisze:
> Aż tak mądra nie jestem ;). Wiem to od mojej śp. mamy, która kiedyś mi to
tłumaczyła, ale nie
> chciało się dokładnie słuchać - niestety. Zapamiętałam tylko wniosek. Generalnie
chodzi o to, że
> wymienione zielska mają w sobie jakieś substancje chemiczne, które podczas
gotowania muszą/powinny
> wyparować, by jedzenie łatwiej się trawiło. Gotowane pod przykryciem kumulują w
sobie "coś" (chyba
> jakieś związki siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało
przyjazne dla organizmu.
> To tak na szybko.
> Po weekendzie będę miała fachowe informacje, więc jeśli chcesz, mogę podesłać.
Fasolka zawiera bardzo dużo alkaidów które są ciężkostrawne i powodują wytwarzanie
gazów :-) moczy
się ją głównie po to aby się ich pozbyć, ale gotowanie też się sprawdzi, w
szybkowarze również bo
związki te się chyba nie ulatniają a rozkładają, choć tego pewien nie jestem
|