Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!
news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: i?ć czy nie i?ć (znowu ?lub)
Date: Sun, 24 Mar 2002 16:20:53 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 32
Sender: j...@p...onet.pl@raya.kabaty.2a.pl
Message-ID: <a7kqqk$9kk$1@news.onet.pl>
References: <a7j348$bbv$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<2...@4...com> <a7kd8k$38u$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: raya.kabaty.2a.pl
X-Trace: news.onet.pl 1016983188 9876 213.25.123.146 (24 Mar 2002 15:19:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Mar 2002 15:19:48 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:6930
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Lidka - Arfi" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7kd8k$38u$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marzena Fenert" <m...@f...net> napisał
> >Ja bym nie poszła.
> .>Nie poszłabym również na ślub i wesele na które byłabym zaproszona bez
> >dziecka - no ale ja mam takie a nie inne zasady.
> >I nie chodzi o to ze bym tego dzieciaka ciagnela na calonocne tance
> >przy muzyce typu "poszła Karolinka" czy inne mydełko fa ;)- bo na
> >pewno bym go nie wzięła.
> >Chodzi tylko o uszanowanie przez osobę która mnie zaprasza tego że mam
> >TŻ, że mam dziecko .....czyli o uszanowanie mnie i mojej rodziny
>
> Właściwie równie dobrze mogłabym zacytować cały Twój post i spokojnie się
> pod nim podpisać, bo napisałaś dokładnie to, co ja o tym sądzę :-)
To teraz proszę ruszcie wyobraźnią i wyobraźcie sobie, ze wszystkie
zaproszone pary mają po dwoje dzieci do zabrania - to podwaja koszt wesela o
100%...
Dla mnie jest rzeczą bardzo oczywistą, że dzieci się nie zaprasza na tak
kosztowną imprezę dla dorosłych...
Dajmy na to ślub o 17, o 18 się kończy, godzina wręczania kwiatów i życzeń,
potem przejazd na wesele. Impreza zaczyna się o godzinie 20. Po co na te
kilka minut ciągnąć dzieci, potem odwozić je o 21 i wracać o 23... Jakaś
totalna pomyłka... Moje wesele kończyło się o 23.30... Nie było całonocną
imprezą, bo tylko na taką było stać naszą rodzinę.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|