Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: i?ć czy nie i?ć (znowu ?lub)
Date: Sun, 24 Mar 2002 17:18:39 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 33
Sender: j...@p...onet.pl@raya.kabaty.2a.pl
Message-ID: <a7ku71$d4f$1@news.onet.pl>
References: <a7j348$bbv$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<2...@4...com> <a7kd8k$38u$1@news.tpi.pl>
<a7kqqk$9kk$1@news.onet.pl> <a7ktj9$bi8$2@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: raya.kabaty.2a.pl
X-Trace: news.onet.pl 1016986657 13455 213.25.123.146 (24 Mar 2002 16:17:37 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Mar 2002 16:17:37 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:6933
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Lidka - Arfi" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7ktj9$bi8$2@news.tpi.pl...
>
> Joanna, zanim ja zacznę "ruszać wyobraźnią " to ty rusz oczami i
przeczytaj
> post Marzeny pod którym też ja się podpisałam uważnie. Zamieszczam tu
> fragment o który mi chodzi;
>
> >I nie chodzi o to ze bym tego dzieciaka ciagnela na calonocne tance
> >przy muzyce typu "poszła Karolinka" czy inne mydełko fa ;)- bo na
> >pewno bym go nie wzięła.
> >Chodzi tylko o uszanowanie przez osobę która mnie zaprasza tego że mam
> >TŻ, że mam dziecko .....czyli o uszanowanie mnie i mojej rodziny
A moim zdaniem szacunek do kogoś i jego rodziny nie koniecznie musi się
objawiać wydaniem dodatkowych 250 zł. A wam o to chodzi by młodzi, czy też
ich rodzina wydała jeszcze za dzieciaka...
To jest mniej więcej tak, jak z tym, że na moim weselu nie pojawił się wujek
z rodziną (ale nie taki najbliższy tylko piąta woda po kisielu. Dlaczego? Bo
okazałam mu brak szacunku. Ponieważ przyszedł do mnie to ja nie poszłam do
niego i wręczyłam mu zaproszenie na ślub i wesele przy okazji. On się
obraził bo ja do niego nie przyszłam, a to, że i tak przejechałam 180 km, bo
przyjechałam na wieś, i nie miałam jak do niego iść, bo on akurat cały dzień
siedział u moje babci to już inna sprawa...
Paranoja traka jak z zapraszaniem dziecka tak do 10 lat na wesele... Na ślub
tak! Na wesele nie.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|