Data: 2002-03-25 17:44:23
Temat: Re: iść czy nie iść (znowu ślub)
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nea wrote:
> a dlaczego Ci przeszkadza palenie w domu? w koncu jak zapraszasz czlowieka
> to go zapraszasz z jego nalogiem :)
> (nie atakuje ale widze duze podobienstwo do kwestii dzieci i wesela)
>
> Nea
Nea alez to zupelnie inne kwestie.
Hmm..czy to znaczy, ze jesli zapraszasz kogos kto nalogowo pije alkohol to
postawisz przed nim flaszke - bo zapraszasz go z nalogiem? Przepraszam za
brutalnosc przykladu ale akurat taki mi przyszedl do glowy.
W kazdym domu panuja jakies zasady i zwykly szacunek wymaga aby do
najwazniejszych sie stosowac. Jesli w domu sie nie pali, sa np. male dzieci,
chorzy na astme badz 1000 innych powodów, to mam pelne prawo wymagac aby gosc
sie do tego stosowal. Gosc moze zapalic minute przed przyjsciem albo po wyjsciu
zaraz za drzwiami domu do którego go zaproszono. Przeciez nie narzuca mu sie
rzucenia palenia na stale. Ale z jakiej racji ja jako niepalaca mam siedziec w
dymie bo "zapraszam kogos z nalogiem"? To dla mnie:
a. dziwne
b. niezdrowe
c. niegrzeczne jesli mój gosc nie szanuje mnie i mojego zdrowia nawet na tyle
aby przez przykladowe dwie godziny wytrzymac bez papierosa albo choc wyjsc na
balkon.
pzdr
agi (fghfgh )
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|