Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfee
d.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
l
From: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: jak przekonać niedojrzałego mężczyznę...
Date: Tue, 4 Feb 2003 09:58:36 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <b1nuim$cgh$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b1ltl5$1nq$1@atlantis.news.tpi.pl>
<s...@k...icsr.agh.edu.pl>
<b1m09v$j0k$1@atlantis.news.tpi.pl> <b1mdln$5ji$1@SunSITE.icm.edu.pl>
<b1mht4$rju$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-150.wasko.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1044348311 12817 193.178.240.150 (4 Feb 2003 08:45:11
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 4 Feb 2003 08:45:11 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:32075
Ukryj nagłówki
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1mht4$rju$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Kacper" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b1mdln$5ji$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> > Gdybys go kochala, to uszanowalabys jego decyzje,[...]
>
> Równie dobrze, gdyby on ją kochał uszanowałby jej decyzję...
To jednak niezupełnie tak, prawda? Powedz, że nie muszę
tłumaczyć, dlaczego...
> Szczeniacki argument!
Argument wyrażony może w nazbyt emocjonalny sposób, ale nie taki
znowu bardzo głupi. Często trafiam na różnych forach na posty w
rodzaju "jak go przekonać do dziecka" i szczerze mówiąc dziwi
mnie to trochę. Prawdopodobnie trudno mi zrozumieć dziewczyny,
dla których to jest tak ogromny problem, bo mój instynkt
macierzyński na razie tylko od czasu do czasu przerywa drzemkę i
stuka znacząco w zegarek, ale zastanawia mnie, czy dziewczyny
naprawdę wierzą, że przekonywanie faceta, który _nie_ _chce_
mieć dziecka, że "to już czas" itd., to dobry pomysł? Nie mówię
tu o sytuacjach, kiedy człowiek "w zasadzie by chciał, tylko nie
jest pewien, czy" i tu siedemdziesiąt siedem w sumie drobnostek,
ale o momentach, kiedy mężczyzna stwierdza, że nie jest gotowy
psychicznie, emocjonalnie i nie wiem, jak jeszcze. Jasne, można
siłą perswazji (również zmasowanego natarcia teściowych, cioć i
kolegów-szczęśliwych tatusiów) wymusić na takim zgodę i liczyć,
że "jak dziecko się pojawi, to dojrzeje, nawet nie będzie
wiedział kiedy". Tylko potem pojawia się następna seria postów
"czuję się, jakbym miała dwoje dzieci, w tym jedno dorosłe" -
czy w tej sytuacji to naprawdę takie dziwne?
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|