Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Zenon Grodzki <z...@l...blaszak.dom>
Subject: Re: jogurty a żelatyna
References: <dct0en$qee$1@inews.gazeta.pl> <1227940324$20050804142217@ewcia.kloups>
<dct120$3s$1@inews.gazeta.pl> <dct1ee$8hd$1@news.onet.pl>
<s...@l...blaszak.dom> <dd4sk8$56q$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: n...@t...adre.su
Message-ID: <s...@l...blaszak.dom>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: slrn/0.9.7.4 (pl-1.4.3) (Linux)
NNTP-Posting-Host: 217.172.254.30
Date: 7 Aug 2005 18:38:21 +0200
X-Trace: news.home.net.pl 1123432701 217.172.254.30 (7 Aug 2005 18:38:21 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 54
X-Authenticated-User: zeno.post
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:245438
Ukryj nagłówki
Akulka w news:<dd4sk8$56q$1@inews.gazeta.pl> pisze:
> Wiem, że przepisów na jogurt było wiele, ale skoro tobie udaje się gęsty, to
> może byłbyś skłonny podzielić się proporcjami i instruktażem? Mnie jakiś
> taki rzadszy wychodzi. Z bakomą nie próbowałam, ale stawiam jednak bardziej
> na to, iż chodzi o proporcje w moim przepisie lub kroczki (kruczki) w
> przygotowywaniu.
Proszę bardzo. Robię według tego przepisu:
Przepis wziety ze strony Kingi Błaszczyk-Wójcickiej http://uczta.vege.pl/
"Moja rodzina dawno zapomniała, jak smakuje jogurt kupowany w sklepie. Ten
zrobiony w domu jest smaczniejszy, zdrowszy i dużo tańszy.
A robi się bardzo prosto.
DOMOWY JOGURT
2 litry mleka (najlepiej 3,2 proc. tłuszczu)
1/2 szkl. naturalnego jogurtu
Wybierz jak najświeższy gesty jogurt, w którego składzie nie ma żelatyny i
konserwantów.
Zagotuj mleko i schłódź je do temperatury ok. 45 st. C. Jeżeli nie masz
termometru, możesz sprawdzić to w prosty sposób: włóż do mleka palec na
około 10 sekund. Mleko powinno być bardzo ciepłe, ale nie parzyć. Zmieszaj
jogurt ze szklanką ciepłego mleka i wlej z powrotem do garnka. Wymieszaj,
przykryj pokrywką i odstaw w ciepłe miejsce.
Bakterie jogurtowe potrzebują kilka godzin w cieple i spokoju, aby się
rozmnożyć i zamienić mleko w jogurt. Postaraj się aby temperatura mleka
w tym czasie nie spadała. Owiń garnek ręcznikiem i postaw obok źródła
ciepła, ja stawiam go koło kaloloryfera. Nie ruszaj garnka.
Najwygodniej jest nastawiać jogurt na noc. Po ośmiu godzinach jogurt
powinien być gotowy. Trzymaj go w lodówce, aby nie skwaśniał. Jest dobry
przez cztery - pięć dni.
Następny jogurt możesz już robić korzystając z własnego zaczynu."
Tyle przepis. Ja nastawiam mleko na jogurt w butelce i nie zawijam jej
w ręcznik. Zimą, kiedy kaloryfery są włączone, stawiam butelkę na noc
przy kaloryferze. Rano jogurt jest gotowy. Latem, kiedy są upały,
ponieważ okna kuchenne mam na zachód, zostawiam ją na cały dzień na
stole. Kiedy wracam do domu, jogurt już jest. Przez resztę roku
wstawiam butelkę do piekarnika, kiedy coś mi się "bazia" na małym
ogniu przez kilka godzin, typu kurczak na rosół, śliwki na powidła,
itp. i też jest OK.
Jeżeli chodzi o konsystencję, to może noża nie potrzeba, ale kiedy
przechylam butelkę, zawartość się nie poziomuje, nie zmienia
położenia. Trzeba potrząsnąć butelką, żeby wylać jogurt do kubka.
Pozdrawiam,
Zenon Grodzki
|