Data: 2010-07-04 07:54:07
Temat: Re: kazanie o znakach nietrwałości
Od: Robakks <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
news:i0ob1c$sp0$1@news.onet.pl...
> ciało - nie jest ja - bo nie można powiedzieć ciału by było takie bądź
> inne
>
> zgadzacie się z tym?
Ciało fizyczne, które JEST nie jest tym samym co JA psychiczne,
które ISTNIEJE - i to jest oczywiste. To świadomy człowiek mówi:
"moje ciało". To świadomy człowiek steruje motoryką swojego
ciała - a jeśli nie nastąpi choroba mózgu, to ciało poddaje się
jego woli np. klikając paluszkami po klawiszkach zgodnie
z zamysłem i wolą piszącego.
> to samo z uczuciami, z świadomością, z postrzeżeniami, z formacjami
Oczywiście. Mówi się MOJE uczucia, moje postrzeżenia, moje
formacje. Słowo MOJE nie jest synonimem słowa UCZUCIA.
Te słowa mają różne desygnaty. Słowo 'MOJE' odnosi się do
podmiotu i jest odpowiedzią na pytanie: "czyje?". Słowo 'UCZUCIA'
odnosi się do przedmiotu i jest odpowiedzią na pytanie: "co?"
> czy wobec tego Budda utożsamia ja z wolą? ciało nie zależy
> od mojej woli (oddychanie, procesy ustrojowe, bicie serca,)
"Oddychanie, procesy ustrojowe, bicie serca" to mechanizmy
- program realizowany przez organizm żywy, a zapisany w KODZIE
kryształów kwasu deoksyrybonukleinowego DNA.
Człowiek gdy CHCE, to może zgodnie z własną wolą wstrzymać
oddech, zmróżyć oczy, powstrzymać pierdnięcie, a więc ma
możliwość wpływać na realizację biologicznego programu, który
nie śpi i steruje ciałem podtrzymując życie.
> ale Budda mówi że wola też jest częścią formacji, które z kolei on
> uważa za nie-ja;
Oczywiście. Reakcje wyuczone, wytresowane, wymuszone, wpojone
- są NABYTĄ częścią z formacji nie-ja. Celem Buddy jest pokazanie
róznicy pomiędzy działaniami świadomymi - a podświadomymi;
pomiędzy odruchami warunkowymi - a bezwarunkowymi.
> ale czy w takim razie jego celem nie jest pokazanie,
> że naprawdę nie ma żadnego ja? to ma być wolność?
e tam :-)
Podmiot sterujący ciałem robi to bo chce, a nie dlatego bo musi.
Swoją wolą zaburza fizyczny determinizm. Nie wiadomo, czy dziecko
złapie piłkę, odbije, uchyli się, czy będzie stało biernie - dopóki
na konkretnym przypadku RZECZ SIĘ DOKONA.
przykład:
Jeśli ktoś stworzy kulki atomy i popchnie je każdą w zamierzoną
stronę - to kulki będą się odbijać zgodnie z wolą stwórcy, ale kulka
która ma wolną wolę zaburzy ten plan - zrobi coś, co nie wynika
z praw fizycznych i rozpier doli tę konstrukcję na swoją modłę.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|