Data: 2007-03-07 07:48:21
Temat: Re: kieszonkowe Waszych pociech?
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "siwa" :
> Tak samo się boję, że mu ukradą portfel.
> A to jest dobra metoda na wyjazdy wakacyjne, zabiera kartę, a ja mam
> mozliwość awaryjnie mu do niej dolać z konta.
>
Można też w niektórych bankach (np ja mam Inteligo i tam jest taka
możliwość) założyć sobie subkonto i dostać do niego (za 99 groszy) odrębną
kartę na 2 lata. Daje spore możliwości manewru, bo przelewy między
subkontami sa bezpłatne.
Stosowałam tą możliwość z Michałem od czasu kiedy miał około 15 lat. Jak
tylko skończył 18 lat założył sobie własne konto (też Inteligo) na które mu
przelewam już większą kasę na utrzymanie (studiuje w innym mieście).
Michał jest oszczędny i jakoś sobie radzi, nawet z niewielkimi dochodami,
również sam dorabia, natomiast Maciek (15-latek) od zawsze natychmiast
wydaje co tylko ma (dostaje około 100 zł miesięcznie w małych transzach +
ewentualnie ekstra na jakieś wyjazdy).
Tak sie zastanawiam z tą opcją "nie płacić za coś".
U mnie obaj mieli lub mają swoją "wypłatę" - jak powyżej, ale też wiedzą że
jak chcą to mogą sobie dorobić dodatkowo wykonując pewne prace domowe, nie
leżące w stałym zakresie ich obowiązków.
Np. swój pokój sprzątają "za darmo", wynoszą śmieci (po przypomnieniu 15
razy) ale mogą też "dorobić" myjąc drzwi, za każde płacę 10 zł, lub kuchenkę
w kuchni (15 zł).
Mimo tego brak chętnych :-(
Pozdrowienia.
Basia
|